Bułgarscy przewoźnicy protestują przeciwko długim procedurom kontrolnym po stronie tureckiej. To już drugi taki protest w ostatnim tygodniu.
Protestujący zapowiadają, że strajk będzie dłuższy od poprzedniego, który trwał kilkanaście godzin. Bułgarscy przewoźnicy protestują przeciw praktykom tureckich władz granicznych i celnych, które ich zdaniem próbują zwalczać konkurencję ze strony bułgarskich firm środkami biurokratycznymi.
Blokada przejść Kapitan Andrejewo-Kapikule i Lesowo-Hamza Bejli rozpoczęła się rano i w ciągu sześciu godzin z bułgarskiej strony granicy utworzyły się ponadpięciokilometrowe kolejki. Blokada dotyczy wyłącznie samochodów ciężarowych, samochody osobowe, autokary i mikrobusy są przepuszczane.
Dla samochodów ciężarowych otwarty jest mały punkt graniczny Małko Tyrnowo-Derekoy, który w zasadzie nie jest przeznaczony dla transportu towarowego.
Bułgarska policja kieruje tiry na parkingi wewnątrz kraju, by nie dopuścić do gromadzenia się dużej liczby pojazdów na granicy. Według radia publicznego w powstałych kolejkach są i polskie ciężarówki.
Kapitan Andrejewo i Lesowo są najważniejszymi przejściami lądowymi między Azją a Europą na Bałkanach. Możliwe jest ich ominięcie przez Grecję, lecz wydłuża to drogę.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Szokujący incydent w Bułgarii. To już kolejny W Bułgarii doszło do ósmej próby samospalenia od lutego. Mężczyznę w średnim wieku, który dokonał tego aktu publicznie w mieście Smolan na południu kraju, przewieziono do szpitala. | |
Chciał zakazać aborcji, wywołał burzę Kilka tysięcy osób, w większości kobiet, wyszło na ulice Stambułu, aby zaprotestować przeciwko planom premiera Turcji Recepa Tayyipa Erdogana. | |
Brutalne starcia z policją. Nie chcą wojny Policja rozpędziła demonstrację przeciwników polityki Turcji wobec Syrii i wspierania syryjskich rebeliantów. |