Niezidentyfikowani napastnicy zabili pięciu uczestników protestu w pobliżu budynku egipskiego ministerstwa obrony w Kairze - poinformowali anonimowi przedstawiciele sił bezpieczeństwa.
Kilkuset demonstrantów przed kilkoma dniami założyło miasteczko namiotowe obok ministerstwa, domagając się zakończenia rządów wojskowych.
Podczas porannego ataku napastnicy użyli kamieni, prętów i koktajli Mołotowa. Rannych zostało co najmniej 50 osób.
Wielu protestujących to zwolennicy salafity Hazema Abu Ismaila. Ten prawnik i kaznodzieja został ostatnio wykluczony z kandydowania w majowych wyborach prezydenckich, ponieważ jego matka ma podwójne egipsko-amerykańskie obywatelstwo.
Czytaj więcej o sytuacji w Egipcie | |
---|---|
Mają nowego premiera. Teraz skończą protest? Kamal Ganzuri, były szef egipskiego rządu, został nominowany na nowego premiera. | |
Wspierał reżim. Teraz kandyduje na prezydenta Ahmed Szafik został z powrotem dopuszczony do kandydowania w wyborach prezydenckich w Egipcie. | |
Zabraniają udziału w wyborach. Demokracja? Byli członkowie reżimu Hosni Mubaraka, nie będą mogli startować w wyborach prezydenckich w Egipcie. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: