Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prymas senior Glemp na dożynkach w Gietrzwałdzie o aborcji i in vitro

0
Podziel się:

- Sprawa jest trudna, bardzo zagmatwana. To jest nieprawda, że zapłodnienie in vitro jest leczeniem niepłodności - mówił kardynał Józef Glemp.

Prymas senior Glemp na dożynkach w Gietrzwałdzie o aborcji i in vitro
(PAP/Andrzej Hrechorowicz)

Podczas dożynek archidiecezjalnych, które w niedzielę odbywały się w Gietrzwałdzie na Warmii, kardynał Józef Glemp zaapelował o _ rzetelne badania _ dotyczące in vitro i potępił aborcję. Uroczystości połączone były ze 135. rocznicą objawień Matki Bożej.

W uroczystościach odpustowych w Gietrzwałdzie uczestniczyło w niedzielę kilkadziesiąt tysięcy osób. Wiele z nich przyszło do tej miejscowości w pieszych pielgrzymkach, wielu też przyjechało autami, ponieważ święcono pojazdy. Rolnicy przynieśli na mszę chleb dożynkowy, worki ze zbożem, warzywa i owoce oraz tradycyjne wieńce dożynkowe.

W wygłoszonej homilii prymas senior Józef Glemp, który przed laty był biskupem warmińskim, zauważył, że pielgrzymowanie do sanktuariów pogłębia i umacnia wiarę. Kardynał wspominał, że przed laty jego babki - zarówno ze strony ojca, jak i matki - jako małe dziewczynki przybyły z pielgrzymką z Wielkopolski na Warmię, do Gietrzwałdu, i przyniosły stamtąd do domu drzazgi z klonu, nad którym objawiła się Maryja. Prymas senior mówił, że pielgrzymka ta wywarła wielki wpływ na całe życie jego babek, które otaczały modlitewną opieką swoje liczne dzieci i wnuki. Zaliczył sanktuarium gietrzwałdzkie do najważniejszych sanktuariów świata, mówił, że Warmia i Mazury _ to piękna ziemia, która domaga się piękna duszy tutejszych mieszkańców _.

Pod koniec homilii kardynał Glemp ocenił, że we współczesnym świecie coraz częściej wraca pytanie, _ czy życiem włada Bóg, czy człowiek _. _ - Część ideologów domaga się uprawnienia aborcji bez ograniczeń, bo, jak mówią, kobieta jest wolna i dysponuje swoim ciałem. Wolno jej wydać wyrok śmierci na swoje dziecko. Jest to oczywista nieprawda, bo każde nienarodzone dziecko ma własne serce, własny mózg, nawet własną grupę krwi _ - przekonywał prymas senior.

Jak zaznaczył, _ inna grupa z tej samej ideologii domaga się, w wypadku niepłodności, sztucznego zapłodnienia in vitro _. - _ Sprawa jest trudna, bardzo zagmatwana i wymaga rzetelnych badań medycznych, a nie propagandowych haseł np., że zapłodnienie in vitro jest leczeniem niepłodności. To jest nieprawda _ - mówił duchowny. Uznał, że bezpłodność to rodzaj współczesnej biedy, z jaką zmagają się ludzie.

- _ Możemy współczuć (bezpłodnym - przyp.red.), ale zachęcamy do rzetelnego badania sprawy i do odpowiedzialności. Próba rządzenia światem bez Boga, gdy priorytetem jest żądza, zysk i przyjemność, nie przynosi ludziom szczęścia _ - podsumował prymas senior.

Gietrzwałd pod Olsztynem to miejsce objawień maryjnych, do których dochodziło od 27 czerwca do 16 września 1877 roku. Wizjonerkami były: 13-letnia Justyna Szafryńska i 12-letnia Barbara Samulowska. Obie pochodziły z niezamożnych polskich rodzin. Matka Boża przemówiła do nich po polsku, co było o tyle ważne, że Warmia była wówczas pod zaborem pruskim. Ponieważ Matka Boża przepowiedziała wizjonerkom, że Kościół na Warmii się odrodzi - co się potwierdziło - wkrótce Polacy ze wszystkich dzielnic zaczęli pielgrzymować do Gietrzwałdu.

Władze pruskie negatywnie odniosły się do objawień. Miejscowa administracja, prasa niemiecka i częściowo duchowieństwo uznały je za manifestację polityczną. Aby uchronić wizjonerki przed represjami, gietrzwałdzki proboszcz ks. Augustyn Weichsel umieścił je w klasztorze sióstr Miłosierdzia w Lidzbarku Warmińskim. W 1880 roku obie dziewczynki wstąpiły do tego zgromadzenia.

Czytaj więcej w tym temacie w Money.pl
In vitro "drastycznie niehumanitarne"? Z apelem o wprowadzenie ustawowego zakazu stosowania procedury in vitro oraz o szerokie upowszechnienie naprotechnologii zwróciło się do parlamentarzystów grono ludzi nauki.
In vitro może być skuteczniejsze. Dzięki tej witaminie? Szanse na poczęcie dziecka w wyniku zapłodnienia metodą in vitro są wyższe u pań o wyższym poziomie witaminy D we krwi.
Kwestia mrożenia zarodków pogrąży PO? Zwolennicy projektu wiceszefowej klubu PO Małgorzaty Kidawy-Błońskiej proponują, by to kobiecie pozostawić decyzję, czy tworzyć - i w konsekwencji mrozić - nadliczbowe zarodki.
wiadomości
wiadmomości
kraj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)