Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Przegląd wiadomości ze spółek, poniedziałek godz. 15

0
Podziel się:

Przegląd wiadomości ze spółek, poniedziałek 28 lutego godz. 15

Przegląd wiadomości ze spółek, poniedziałek 28 lutego godz. 15

AB

Grupa AB zakłada w 2011 r. wzrost co najmniej na poziomie wzrostu rynku IT. Grupa AB koncentruje się obecnie na optymalizacji procesów zarządczych i uzyskaniu synergii pomiędzy wszystkimi spółkami w grupie. W tym roku AB nie planuje przyśpieszenia wzrostu przez akwizycje. AB nie wyklucza wprowadzenia nowego programu motywacyjnego - poinformowali na spotkaniu z dziennikarzami przedstawiciele spółki.

"Na pewno chcemy w tym roku rozwijać się przynajmniej w takim tempie jak cały rynek IT, a być może szybciej, jeśli warunki będą sprzyjające" - powiedział Grzegorz Ochędzan, członek zarządu AB.

W ostatnim raporcie analitycy IDC zakładają wzrost całego rynku IT w 2011 r. w Polsce na poziomie 5 proc. Według szacunków rynek sprzętu ma wzrosnąć o 3 proc.

W II kw. roku obrotowego 2010/11, który pokrywa się z czwartym kwartałem roku kalendarzowego AB zwiększyło zysk netto do 27,86 mln zł z 16,42 mln zł rok wcześniej. Zysk operacyjny w II kw. wzrósł do 36,34 mln zł z 22,57 mln zł, a przychody wzrosły do 1,16 mld zł z 0,95 mld zł.

Na wynik w II kw. 2010/11 r. wpłynęło wygranie sprawy sądowej z Raiffeisen Bankiem. Zysk netto oczyszczony o wpływ tego czynnika wyniósł 19,18 mln zł, a zysk operacyjny 28,84 mln zł.

Priorytetem grupy na bieżący rok jest optymalizacja procesów zarządczych w spółkach.

"Nasza strategia na kolejne kwartały zakłada stałe poszerzanie oferty produktowej, szukanie nisz produktowych charakteryzujących się wyższymi marżami, a także pracę nad synergiami kosztowymi wewnątrz grupy" - powiedział Ochędzan.

"Dalsze pola do poprawy widzimy m.in. w polepszeniu procesów logistycznych, optymalizacji kosztowej w obszarze back office, wspólnym zarządzaniu liniami produktowymi, czy zarządzaniu ryzykiem walutowym na poziomie grupy. Wszystkie te działania mają dać korzyści w postaci poprawy wyników" - dodał.

Członek zarządu AB poinformował, że spółka na razie nie ma planów przyspieszenia wzrostu i wejścia na inne rynki geograficzne przez akwizycje.

"Dostajemy różne oferty, ale nie planujemy w tym roku akwizycji innych firm" - powiedział.

W AB zakończył się kilkuletni program motywacyjny oparty na warrantach (pozostało wydanie ostatniej transzy akcji). Przedstawiciele spółki poinformowali, że planowane jest wprowadzenie kolejnego, podobnego programu. Na razie nie ma jednak konkretnych ustaleń w tej sprawie.

CEZ

Koncern energetyczny CEZ prognozuje, że w 2011 roku wypracuje 40,1 mld CZK zysku netto, co oznacza 15 proc. spadek w porównaniu z 2010 rokiem - podał CEZ w prezentacji wyników.

Grupa oczekuje, że EBIT spadnie o 9 proc. do 59,1 mld CZK, a EBITDA spadnie o 5 proc. rdr do 84,8 mld CZK.

W całym 2010 roku zysk netto czeskiej grupy energetycznej CEZ spadł o 9,1 proc., do 47,2 mld CZK. Zysk operacyjny grupy CEZ w 2010 spadł o 4,6 proc., do 65,1 mld CZK. EBITDA grupy spadła o 2,2 proc., do 89,1 mld CZK.

DĘBICA

Zysk netto Dębicy wzrósł w IV kw. 2010 roku do 21,2 mln zł z 18,0 mln zł rok wcześniej, a przychody wzrosły do 513,6 mln zł z 312,8 mln zł przed rokiem - podała spółka w raporcie kwartalnym.

Zysk operacyjny spółki wyniósł w IV kw. 2010 roku 29,3 mln zł wobec 25,1 mln zł rok wcześniej.

Narastająco po czterech kwartałach 2010 roku przychody Dębicy wyniosły 1,89 mld zł wobec 1,42 mld zł rok wcześniej, zysk operacyjny 110,4 mln zł wobec 102,9 mln zł, a zysk netto 81,9 mln zł wobec 72,0 mln zł.

Spółka podała, że wzrost zysku netto w 2010 roku o 13,7 proc. to przede wszystkim efekt większej o 21,6 proc. ilościowej sprzedaży opon do podmiotów z grupy Goodyear.

"Zysk, wypracowany w 2010 r. firma zawdzięcza przede wszystkim obecności w grupie Goodyear, która jest głównym odbiorcą produkowanych opon. Mimo rosnących kosztów surowców - zwłaszcza kauczuku - oraz spadku rentowności opon sprzedawanych na rynku krajowym, zwiększona sprzedaż do podmiotów z grupy Goodyear po wyższych cenach jednostkowych pozwoliła zamknąć ubiegły rok z satysfakcjonującym wynikiem" - podała Dębica.

Dębica podała, że 71,9 proc. przychodów w 2010 roku przyniósł eksport opon, których odbiorcą w 99,3 proc. były podmioty powiązane w ramach grupy Goodyear. Łącznie w 2010 roku trafiło do nich 84,8 proc. sprzedaży krajowej i eksportowej (w IV kw. 83,4 proc.).

W efekcie przychody ze sprzedaży do podmiotów powiązanych w 2010 r. wzrosły o 29,7 proc. (w IV kw. 2010 r. o 52,5 proc.), przy jednoczesnym spadku o 1,9 proc. w warunkach porównywalnych przychodów od odbiorców spoza grupy Goodyear. Dynamika sprzedaży do podmiotów niepowiązanych uległa poprawie w ostatnim kwartale ubiegłego roku, osiągając wartość 9,6 proc. r/r. w warunkach porównywalnych.

Spółka podała, że w porównaniu do IV kw. 2009 r. jednostkowe koszty wytworzenia sprzedanych produktów w ostatnim kwartale 2010 r. wzrosły o 13,9 proc., a w całym 2010 r. o 8,7 proc, w efekcie wzrostu cen surowców na rynkach światowych. Jednostkowe koszty wytworzenia byłyby jeszcze większe gdyby nie oszczędności w innych niż surowce pozycjach kosztów produkcji.

Koszty sprzedaży i ogólnego zarządu w IV kw. 2010 r. wyniosły 29,0 mln zł.

W porównaniu z tym samym okresem 2009 r. ich udział w wartości sprzedaży obniżył się z 6,0 do 5,7 proc. W całym 2010 r. koszty te wyniosły 95,6 mln zł i stanowiły 5,1 proc. wartości sprzedaży, wobec 5,7 proc. w 2009 r.

"W ubiegłym roku Firma Oponiarska Dębica i jej dostawca mieszanek zmienili zasady rozliczeń. Wcześniej surowce były powierzane do przerobu pozostając własnością Spółki, obecnie surowce są sprzedawane, a gotowe mieszanki kupowane przez Spółkę. Sprzedaż ta zwiększyła przychody Spółki ze sprzedaży towarów i materiałów w IV kw. 2010 r. o 50,4 mln zł, a w całym 2010 r. o 94,6 mln zł. O tyle samo zwiększyła się wartość sprzedanych towarów i materiałów, bez wpływu na kwotę zysku brutto oraz zysk spółki" - podała też Dębica.

IMPEXMETAL

Impexmetal planuje wydać na inwestycje w tym roku 30-40 mln zł, wobec 28 mln zł w roku ubiegłym - poinformował na konferencji Piotr Szeliga, prezes spółki. Dodał, że spółka chce w 2011 r. zwiększyć sprzedaż i zmniejszyć zadłużenie. W kolejnych latach Impexmetal zamierza zrealizować program inwestycyjny w hucie aluminium w Koninie, o wartości 400-500 mln zł.

"W zeszłym roku zainwestowaliśmy 28 mln zł, w tym roku nie będzie istotnej zmiany. Zainwestujemy 30-40 mln zł" - powiedział Szeliga.

Dodał, że przy pomocy tych środków będą rozwijane m.in. moce przetwórcze w Baterpolu. Na ten cel może zostać przeznaczonych kilkanaście mln zł.

W planach są też większe inwestycje w hucie aluminium "Konin". Miałyby one doprowadzić do podwojenia mocy produkcyjnych. Wartość tego programu wynosiłaby 400-500 mln zł, jednak na pewno nie zostanie on rozpoczęty w tym roku.

"Byłby to program rozłożony w czasie, nie ma jeszcze jednak ostatecznej decyzji, czy będziemy go realizować w tej formule. Czekamy na opinię rady nadzorczej. Myślę, że najdalej w marcu-kwietniu definitywnie powiemy, czy program ma szansę być realizowany w takiej formie, czy będzie modyfikowany" - powiedział Szeliga.

Prezes poinformował, że nie byłoby problemu z finansowaniem dużego programu inwestycyjnego w Koninie. Spółka liczy na fundusze unijne, zainwestowałaby też własne środki oraz kredyty. Nie ma planów emisji akcji.

Grupa Impexmetalu miała w zeszłym roku 76,9 mln zł zysku netto przypadającego akcjonariuszom jednostki dominującej, 107,5 mln zł zysku operacyjnego i 2,42 mld przychodów.

"Myślę, że w 2011 roku jesteśmy w stanie ten wynik sprzedażowy poprawić" - powiedział prezes.

Zadłużenie netto spółki na koniec grudnia wyniosło 334 mln zł. Prezes poinformował, że w tym roku może ono dalej spadać.

Szeliga nie poinformował, jak będzie wyglądała rekomendacja zarządu dotycząca podziały zeszłorocznego zysku netto.

"Rekomendację zamieścimy w sprawozdaniu rocznym, natomiast z punktu widzenia Boryszewa, byłby to zapewne pożądany kierunek. Boryszew realizuje dużo przejęć, ma kilka podmiotów na celowniku, mógłby mądrze spożytkować te pieniądze" - powiedział.

Jednostkowy zysk netto Impexmetalu w zeszłym roku wyniósł blisko 45 mln zł.

"Nie wypłacaliśmy dotąd w formie dywidendy całego zysku netto, ale nawet gdybyśmy zdecydowali się przeznaczyć na nią 45 mln zł nie wpłynęłoby to negatywnie na kondycję grupy" - powiedział Szeliga.

POLIMEX-MOSTOSTAL

Budżet Polimeksu-Mostostalu zakłada przekroczenie w 2011 roku poziomu przychodów wypracowanych w roku ubiegłym, spółka chce osiągnąć marżę netto ponad 3 proc. i jest to cel do zrealizowania. Polimex może wypłacić dywidendę 4 gr na akcję - poinformował na konferencji Konrad Jaskóła, prezes Polimeksu-Mostostalu.

"Chcemy zmierzać do marży netto ponad 3 proc. W IV kwartale 2010 roku było to 4,4 proc. Jeśli nie będzie wpadek, a tych się nie spodziewamy, to ta zapowiedź jest konserwatywna - powiedział prezes.

"W ubiegłym roku mieliśmy kilka wpadek, które wpłynęły na wyniki, głównie w trzecim kwartale. Były to problemy spółki Coifer, ale już zrobiliśmy tam porządek i we wszystkich trzech miesiącach czwartego kwartału Coifer notował pozytywne wyniki. Na wynik niekorzystnie wpływały też mała dynamika sprzedaży Elektromontażu Północ Gdynia i niska sprzedaż mieszkań" - dodał.

Budżet spółki na 2011 rok przewiduje wzrost przychodów względem 4.165 mln zł wypracowanych w 2010 roku.

"Myślę, że bez problemu powtórzymy przychody z 2010 roku. W budżecie przyjęliśmy pozytywną dynamikę przychodów w 2011 roku bez konsorcjantów" - powiedział.

Spółka może wypłacić dywidendę w wysokości 4 gr na akcję, co będzie oznaczało wypłatę akcjonariuszom około 19 proc. ubiegłorocznego zysku netto.

"Jeśli będzie dywidenda, to będzie w okolicach ubiegłorocznej, czyli 4 gr na akcję. Czyli około 19 proc. zysku" - powiedział Jaskóła.

Polimex liczy w 2011 roku na rozstrzyganie przetargów energetycznych.

"Złożyliśmy najkorzystniejszą ofertę na blok na Siekierkach o wartości brutto 3,64 mld zł, z czego jedna trzecia to udział Polimeksu. Mamy nadzieję, że mimo zmiany właściciela projekt będzie realizowany, choć w tej chwili trudno powiedzieć czy nowy właściciel nie rozpisze nowego przetargu" - powiedział Jaskóła.

"Do rozdania pozostały kontrakty na autostrady o długości 292 km i drogi ekspresowe o długości około 4.000 km. Dlatego infrastruktura drogowa nadal będzie jednym z głównych segmentów działalności grupy" - dodał.

W 2010 roku przychody z kontraktów zagranicznych stanowiły 30 proc. ogółu przychodów.

"Myślę, że udział sprzedaży zagranicznej będzie na niezmienionym poziomie w 2011 roku, przy zwiększonych przychodach ogółem" - powiedział prezes.

Polimex Mostostal miał w IV kwartale 2010 roku 52,7 mln zł zysku netto wobec oczekiwań analityków ankietowanych przez PAP na poziomie 45,6 mln zł i zysku netto rok wcześniej równego 50,5 mln zł. Portfel zamówień grupy bez konsorcjantów wynosi 7,5 mld zł - podał Polimex w raporcie kwartalnym.

Przychody spółki w IV kwartale wyniosły 1.186 mln zł wobec oczekiwanych 1.273 mln zł i 1.314 mln zł przed rokiem. EBIT wyniósł 90,3 mln zł wobec oczekiwań na poziomie 78,7 mln zł i 74,1 mln zł w IV kwartale 2009 roku. EBITDA wyniosła 106,9 mln zł wobec oczekiwań 105,6 mln zł.

Portfel zamówień grupy Polimeksu Mostostalu wynosi obecnie 10,3 mld zł, w tym kontrakty podpisane mają wartość 9,8 mld zł, a kontrakty w ostatniej fazie negocjacji 0,5 mld zł. Z kolei portfel zamówień pomniejszony o sprzedaż przypadającą na konsorcjantów wynosi 7,5 mld zł, w tym kontrakty podpisane stanowią 7,1 mld zł.

Polimex Mostostal może przeznaczyć na dywidendę 19 proc. ubiegłorocznego zysku netto, co dałoby 4 grosze dywidendy na akcję - poinformował na poniedziałkowej konferencji prasowej prezes Polimeksu Konrad Jaskóła.

"Jeśli będzie dywidenda, to będzie w okolicach ubiegłorocznej, czyli 4 gr na akcję. Czyli około 19 proc. zysku" - powiedział Jaskóła.

Polimex-Mostostal chce osiągnąć marżę netto w 2011 roku powyżej 3 proc. i jest to cel do zrealizowania. Przychody w 2011 roku mają przekroczyć ubiegłoroczne 4,3 mld zł - poinformował na konferencji Konrad Jaskóła, prezes Polimeksu-Mostostalu.

"Chcemy zmierzać do marży netto ponad 3 proc.. W IV kwartale było 4,4 proc. Jeśli nie będzie wpadek, a tych się nie spodziewamy, to ta zapowiedź jest konserwatywna" - powiedział prezes.

Budżet spółki na 2011 rok przewiduje wzrost przychodów rok do roku.

"Myślę, że bez problemu powtórzymy przychody z 2010. W budżecie przyjęliśmy pozytywną dynamikę przychodów w 2011 roku bez konsorcjantów" - powiedział.

W 2010 przychody grupy wyniosły 4.165 mln zł.

ROBINSON EUROPE

Robinson Europe, spółka sprzedająca sprzęt wędkarski, planuje debiut na rynku NewConnect na przełomie marca i kwietnia tego roku - poinformowała spółka w komunikacie prasowym.

Z prywatnej oferty 187.500 akcji spółka pozyskała 750 tys. zł, a środki mają umożliwić firmie realizację strategicznych celów długoterminowych, m.in. rozszerzenie oferty spółki, zwiększenie skali zakupów i sprzedaży skutkujące uzyskaniem wyższych rabatów cenowych jak i budowanie nowych kanałów dystrybucji m.in. w Anglii, Hiszpanii i Austrii.

Akcje prywatnej emisji stanowią 16 proc. podwyższonego kapitału.

"Niewielka oferta miała służyć poznaniu procedur, jakie wiążą się z oferowaniem i notowaniem akcji, przygotowaniem organizacji do obowiązków i wymogów stawianych spółkom publicznym" - powiedział cytowany w komunikacie Paweł Busz, członek zarządu Robinson Europe.

Głównym przedmiotem działalności firmy jest sprzedaż i projektowanie sprzętu wędkarskiego oraz pokrewnego, produkowanego na jej rzecz przez 40 dostawców z całego świata. Od blisko 20 lat spółka dystrybuuje swoje towary na większości rynków europejskich.

W 2009 roku spółka wypracowała zysk operacyjny na poziomie 0,1 mln zł netto, przy 10,7 mln zł przychodów.

W Polsce wędkarstwo uprawia 1,5 mln osób, a wartość produkcji sprzętu wędkarskiego, handlu i usług w sferze wędkarstwa szacuje się na ok. 300 mln zł.

WOJAS

Wojas szacuje, że zysk brutto grupy w 2010 r. wyniósł 5,7 mln zł, a skonsolidowane przychody 129 mln zł, co oznacza przekroczenie publikowanych wcześniej prognoz - podała spółka w komunikacie.

Szacunkowa EBITDA wyniosła w 2010 roku 9,7 mln zł, a zysk netto 4,5 mln zł.

Wojas prognozował w sierpniu osiągnięcie w 2010 roku 114 mln zł przychodów, 7 mln zł EBITDA i 3,3 mln zł zysku brutto, a w listopadzie podniósł prognozę zysku brutto grupy na 2010 rok do 4,2 mln zł, EBITDA do 7,5 mln zł, przychodów do 121 mln zł.

"Powodem zmiany prognozy jest zaistnienie uzasadnionej przesłanki co do zmiany o co najmniej 10 proc. jednej z prognozowanych wielkości. Na osiągnięcie lepszych wyników od wcześniej prognozowanych wpłynęła wyższa sprzedaż w miesiącach listopad - grudzień 2010 r." - napisano w komunikacie.

W 2009 roku skonsolidowane przychody Wojasa wyniosły 92 mln zł, EBITDA 2,38 mln zł, strata brutto 0,332 mln zł, strata netto 0,75 mln zł.

Ostateczne wyniki spółki za 2010 rok zostaną przedstawione w raporcie rocznym, 21 marca 2011 r.

W komunikacie prasowym Wojas poinformował z kolei, że w ostatnich dniach spółka otworzyła drugi w tym roku nowy salon. W 2011 roku Wojas zamierza otworzyć kilkanaście nowych sklepów.

W ciągu trzech ostatnich lat Wojas otworzył 50 nowych salonów sprzedaży.(PAP)

morb/ pr/ jow/ jru/ pel/ jtt/ bas/ asa/ ana/ pad/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)