Przegląd wiadomości ze spółek, poniedziałek 4 marca godz. 15
BUMECH
Bumech liczy, że w 2013 roku zanotuje 20-30-proc. dynamikę wzrostu przychodów ze sprzedaży oraz lepszy niż w 2012 roku poziom zysku netto - poinformowali na konferencji przedstawiciele Bumechu. Dodali, że celem spółki na ten rok jest również dalsza obniżka kosztów.
"Abstrahując od wydarzeń jednorazowych, nasze tempo wzrostu przychodów ze sprzedaży w 2013 roku powinno zostać utrzymane na poziomie kilkudziesięciu procent. Uważam, że realne tempo to około 20-30 procent. I jest to konserwatywne założenie" - powiedział na konferencji przewodniczący rady nadzorczej Bumechu Adam Konopka.
"Dużo trudniej określić nam tempo wzrostu wyniku netto. Z jednej strony będzie on z pewnością wyższy niż w 2012 roku, ale z drugiej strony nieco niższe będą marże na realizowanych przez nas kontraktach. Dlatego dokładną wartość trudno oszacować i w tym roku nie będziemy podawać publicznie naszych prognoz finansowych" - dodał.
W ciągu czterech kwartałów 2012 roku Bumech wypracował 108,09 mln zł przychodów ze sprzedaży, 31,16 mln zł zysku EBITDA, 16,86 mln zł zysku EBIT oraz 6,02 mln zł zysku netto.
Prezes Zygmunt Kosmała dodał, że wyraźnej poprawie powinien ulec wynik segmentu robót drążeniowych.
"W tym roku zwiększymy ilość realizowanych kontraktów do ośmiu. W poprzednim roku w porywach realizowaliśmy po cztery kontrakty. Oznacza to, że przychody w tym segmencie powinny wzrosnąć znacznie, nie będzie to jednak wzrost dwukrotny" - powiedział.
Kosmała dodał, że całkowity portfel zamówień Bumechu na 2013 rok jest wypełniony niemal w całości.
"Nasz portfel zamówień na roboty drążeniowe wypełniony jest w 100 proc. Natomiast portfel w zakresie dostaw i produkcji wyczerpuje nasze zdolności produkcyjne na poziomie około 85-90 proc." - powiedział.
Prezes Bumechu poinformował, że jednym z priorytetów spółki na 2013 rok jest obniżka kosztów finansowych.
"W ciągu tygodnia lub dwóch powinniśmy zakończyć proces wykupu obligacji serii R, T i U. Skup finansujemy głównie za pomocą kredytu bankowego, który jest wyraźnie tańszy w obsłudze i w kontekście 2013 roku powinien pozytywnie wpłynąć na stronę kosztową spółki" - powiedział Kosmała.
"Proces obniżania kosztów planujemy kontynuować na przestrzeni całego roku" - dodał.
Przedstawiciele Bumechu poinformowali, że wartość emisji 3 mln akcji serii E wyniosła 20,7 mln zł brutto. Dodali, że pozyskane środki zostaną przeznaczone głównie na realizację projektów inwestycyjnych związanych z wprowadzeniem nowych modeli kombajnów chodnikowych o średniej i dużej mocy.
ELEKTROBUDOWA
Elektrobudowa podpisała z Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi dwie umowy o łącznej wartości blisko 440 mln zł netto - poinformowała spółka w komunikacie.
Pierwsza z umów dotyczy rozbudowy i modernizacji stacji Byczyna. Prace mają zostać zrealizowane do końca grudnia 2016 roku. Wartość tej umowy wynosi blisko 215 mln zł.
Druga związana jest z rozbudową i modernizacją stacji Skawina. Prace mają zostać zakończone do końca grudnia 2017 roku. Wartość umowy to 224,3 mln zł netto.
MOSTOSTAL ZABRZE
Mostostal Zabrze spodziewa się w 2013 r. umiarkowanego wzrostu przychodów przy zachowaniu marży brutto - poinformowali przedstawiciele spółki. Nie przewidują oni, aby wynik był zaniżony odpisami jednorazowymi, tak jak to miało miejsce w 2012 r.
"Spodziewamy się umiarkowanej linii przychodowej przy utrzymanej marży brutto. Wielkiego wzrostu nie będzie, natomiast będzie lepiej niż w 2012 roku. Nie mamy obecnie kontraktów, które oceniamy jako niebezpieczne" - powiedział na konferencji Dariusz Pietyszuk, dyrektor ds. ekonomicznych i restrukturyzacji Mostostalu Zabrze.
Pietyszuk dodał, że spółka planuje dalszą specjalizację w kontraktach zaawansowanych technologicznie i w związku z tym zamierza wzmacniać kompetencje biura projektowego.
"Kontynuujemy reorganizację grupy przez połączenie spółek zależnych w celu stworzenia większych podmiotów, które będą w stanie ubiegać się o większe kontrakty. Zmiany zakończymy najpóźniej w I kwartale 2014 roku" - powiedział.
"Dzięki reorganizacji struktury grupy uda się zmniejszyć koszty stałe, m.in. przez redukcję kosztów wynagrodzeń organów spółek oraz obsługi administracyjno-księgowej, a bezpośrednie oszczędności szacujemy na ok. 2 mln zł rocznie" - dodał.
Pietyszuk poinformował, że z reorganizacją może wiązać się konieczność redukcji zatrudnienia, ale nie wśród osób pracujących na budowach.
"Rozwój segmentu projektowo-technologicznego wymaga pozyskania referencji, które trudno pozyskać w drodze rozwoju organicznego. Rozważamy różne rozwiązania, ale nie wykluczamy przejęcia jakiegoś biura, które posiada interesujące nas referencje, choć na obecną chwilę nie mówimy o żadnej konkretnej firmie" - powiedział.
W 2013 roku spółka planuje pozyskać ze sprzedaży nieruchomości 34-35 mln zł.
"Rynek nie sprzyja obecnie uzyskiwaniu dobrych cen za nieruchomości. Planujemy uzyskać nadwyżkę ze sprzedaży nieruchomości ponad wycenę księgową. Z tego powodu nie mamy presji na zbycie nieruchomości. Jeśli nie otrzymamy satysfakcjonującej oferty, wstrzymamy się z transakcją" - powiedział Pietyszuk.
Wartość księgowa wyodrębnionych do zbycia nieruchomości jest szacowana przez spółkę na ok. 74 mln zł.
Spółka poinformowała, że 46 proc. przychodów pochodziło z kontraktów realizowanych poza granicami Polski.
Zadłużenie spółki netto na koniec 2012 roku wynosiło 4 mln zł.
Mostostal Zabrze wypracował w IV kwartale 2012 roku skonsolidowany przychód w wysokości 151,79 mln zł, a w całym 2012 roku w wysokości 661,03 mln zł.
Wynik operacyjny w IV kwartale wyniósł minus 16,13 mln zł, natomiast w całym 2012 roku plus 5,34 mln zł.
Skonsolidowana strata netto przynależna akcjonariuszom spółki wyniosła w IV kwartale 17,23 mln zł, a w całym 2012 roku 11,51 mln zł.
Marża brutto ze sprzedaży w IV kwartale wyniosła 4,9 proc., a w całym 2012 roku 7,5 proc.
Spółka poinformowała, że skonsolidowany wynik netto za 2012 rok "oczyszczony" ze zdarzeń jednorazowych wyniósł 12,3 mln zł. Wśród odpisów pomniejszających wynik zarząd wskazał w szczególności upadłość spółki zależnej PRDiM, ugoda z miastem Łódź o rozwiązanie umowy budowy stadionu, koszty związane z kontraktem "Stadion Narodowy w Warszawie". Po stronie zdarzeń powiększających wynik spółka wymienia m.in. zysk z tytułu umorzenia zobowiązań układowych w spółce zależnej PRInż oraz wycenę nieruchomości inwestycyjnych.
TP SA
Moody's obniżył rating Telekomunikacji Polskiej do 'Baa1' z 'A3' wcześniej. Perspektywa ratingu jest negatywna - podała agencja w komunikacie.
W podobny sposób Moody's obniżył ratingi spółek zależnych TP SA: TP SA Eurofinance B.V i TP SA Eurofinance France. Także w tym przypadku perspektywy ratingów są negatywne.
"Obniżyliśmy rating TPSA do poziomu Baa1 z powodu niepewności związanej z utrzymaniem historycznie silnych wskaźników finansowych w obliczu zwiększonej konkurencji i presji regulacyjnej" - napisali w raporcie analitycy Moody's.
"Obniżenie oceny wynika również z rosnącej obawy o dalszy spadek przychodów i presję na marże w 2013 r., co może negatywnie wypłynąć na przepływy pieniężne spółki" - dodali.
Moody's uważa, że presja na działalność operacyjną spółki, jak również zaplanowane na drugą połowę tego roku akwizycje częstotliwości mogą wpłynąć negatywnie na kredytowe wskaźniki TP SA, co uzasadnia negatywną perspektywę ratingu.
Analitycy pozytywnie ocenili wsparcie ze strony głównego akcjonariusza spółki, France Telecom, i ostatnią umowę, na mocy której FT będzie mogło zabezpieczać potrzeby finansowe TP SA.
Dodali, że dalsze obniżenie ratingu TP SA może nastąpić w sytuacji, kiedy w sposób przyspieszony zaczną się obniżać wskaźniki kredytowe spółki.
"Jakiekolwiek odchylenie od prognozowanego poziomu 1,5-krotności długu netto do EBITDA może wywołać presję na rating" - napisali w raporcie. (PAP)
kuc/ jow/ osz/ mj/ kam/ asa/ morb/ pad/
