Do godz. 14.30 warszawski sąd apelacyjny ogłosił przerwę w tajnym posiedzeniu w sprawie aresztu dr. Mirosława G., kardiochirurga podejrzanego o zabójstwo i korupcję. Do tego czasu sąd będzie czekał na dwóch członków stowarzyszeń lekarskich, którzy chcą złożyć poręczenie w sprawie lekarza - powiedziała dziennikarzom rzeczniczka SA Barbara Trębska.
Dodała, że chęć złożenia poręczenia w tej sprawie zgłosili członek zarządu Polskiego Towarzystwa Transplantologii i prezes warszawskiego oddziału Izby Lekarskiej.
Zażalenie prokuratury na decyzję sądu I instancji, który zgodził się zamienić areszt dla doktora G. na 350 tys. zł kaucji, sąd bada na niejawnym posiedzeniu od godz. 13. Po przerwie sąd powróci do rozpatrywania tej sprawy. Później zapewne ogłosi przerwę na naradę, po której oznajmi swe postanowienie. (PAP)
wkt/ aja/ bno/