Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przewodnictwo UE krytycznie o zakazie minaretów w Szwajcarii

0
Podziel się:

Przegłosowany w niedzielę w szwajcarskim referendum zakaz budowy minaretów
to zły znak, bowiem "swoboda religii obowiązuje niezależnie od tego, w co się wierzy" - oświadczył
w poniedziałek w Brukseli szwedzki minister ds. migracji i polityki azylowej Tobias Billstroem.
Szwecja przewodniczy obecnie Unii Europejskiej.

Przegłosowany w niedzielę w szwajcarskim referendum zakaz budowy minaretów to zły znak, bowiem "swoboda religii obowiązuje niezależnie od tego, w co się wierzy" - oświadczył w poniedziałek w Brukseli szwedzki minister ds. migracji i polityki azylowej Tobias Billstroem. Szwecja przewodniczy obecnie Unii Europejskiej.

"Uważam, że byłoby lepiej, gdyby decyzje dotyczące architektury były podejmowane przez urzędy i instytucje" - powiedział minister, komentując referendum, w którym niespodziewanie przeciwko budowie minaretów w Szwajcarii opowiedziało się ponad 57 procent głosujących. Dodał, że w jego rodzimej Szwecji decyzje dotyczące architektury i urbanistyki podejmuje się na poziomie rad gmin, a nie w ogólnonarodowych referendach.

"Szwajcarzy mają doskonały system konsultacji społecznych, ale czasem może być on wykorzystany w zły sposób, jak stało się tym przypadku" - dodała czarnoskóra szwedzka minister integracji i wyrównywania szans Nyamko Sabumi. "Nie ma problemów między muzułmanami a Europejczykami. Muzułmanie są Europejczykami" - podkreśliła.

Biorąca udział w spotkaniu unijnych ministrów w Brukseli szwajcarska minister sprawiedliwości Evelyne Widmer-Schlumpf tłumaczyła, że referendum nie było wymierzone w islam, a jedynie budowę minaretów. I że referenda są specyfiką szwajcarskiego modelu demokracji.

Wyjaśnienia te zadowoliły unijnego komisarza ds. wewnętrznych i sprawiedliwości Jacquesa Barrota, który powiedział, że Komisja Europejska nie zajmie stanowiska w tej sprawie. Wyjaśnił, że KE nie musi się wypowiadać, bo Szwajcaria nie jest członkiem UE, a jej obywatele mają prawo podejmować w głosowaniu powszechnym takie decyzje, jakie uznają za stosowane.

Michał Kot (PAP)

kot/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)