PSL chce powiększyć - do 9 lub 11 osób - Krajową Radę Radiofonii i Telewizji i doprowadzić do tego, by zasiadali w niej przedstawiciele wszystkich partii parlamentarnych.
Szef klubu PSL Stanisław Żelichowski zapowiedział w poniedziałkowej rozmowie z PAP, że we wrześniu odbędą się konsultacje z byłymi przewodniczącymi KRRiT w sprawie przygotowywanego przez ludowców projektu zmian w ustawie medialnej.
Zgodnie z konstytucją członków Krajowej Rady powołują Sejm, Senat i prezydent. Według poniedziałkowej "Gazety Wyborczej" projekt PSL zakłada, że po zwiększeniu liczebności KRRiT Sejm wybierałby czterech członków Rady, prezydent trzech, Senat dwóch, a pozostałą dwójkę wskazywałby stowarzyszenia twórcze.
Żelichowski podkreślił, że celem projektu PSL jeśli chodzi o Krajową Radę i media publiczne jest "powrót do normalności". Dlatego - jak mówił - ludowcy chcą, by w KRRiT każda partia parlamentarna miała swojego przedstawiciela, a prawo do wskazywania członków Rady (oprócz organów wymienionych w konstytucji) przysługiwało także ekspertom.
"Projekt jest już przygotowany od dawna; był gotowy jeszcze przed projektem pani (Iwony) Śledzińskiej-Katarasińskiej (PO), a ponieważ tamten upadł, to teraz wracamy do sprawy" - powiedział Żelichowski.
Przygotowana przez PO nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji miała zmienić m.in. zasady wyboru członków KRRiT, rad nadzorczych oraz zarządów mediów publicznych, jednak Sejmowi nie udało się w lipcu odrzucić weta prezydenta do tej noweli (koalicji zabrakło głosów klubu Lewicy). Teraz w ministerstwie kultury powstaje projekt tzw. dużej noweli ustawy medialnej.
PSL nie chce zdradzać szczegółów swojego projektu, zastrzegając, że może on się jeszcze zmienić. Według Żelichowskiego dopiero po wrześniowych konsultacjach z byłymi przewodniczącymi KRRiT, odbędą się rozmowy w sprawie politycznego poparcia dla projektu.
"Jak dobrze pójdzie, to do końca roku może być ustawa" - dodał Żelichowski.
"Jest tam podtrzymana ważna rola KRRiT" - powiedział PAP jeden z liderów PSL Eugeniusz Kłopotek. Według niego w skład Rady powinno wejść od 9 do 11 osób, a jej kadencja mogłaby wynosić 5 lat.
Obecnie KRRiT liczy 5 członków. Są oni wybierani przez: Sejm - 2 członków, Senat - 1, prezydenta - 2. Kadencja członków KRRiT wynosi 6 lat.
Zainteresowanie projektem ludowców zadeklarował już szef SLD Grzegorz Napieralski. "Propozycje PSL są ciekawe, warte zauważenia i jestem gotowy do rozmów z Polskim Stronnictwem Ludowym nad nowym projektem ustawy" - powiedział w poniedziałek dziennikarzom Napieralski.
Ludowcy nie chcą się ponadto zgodzić na pomysł PO likwidacji abonamentu radiowo-telewizyjnego. Zdaniem Żelichowskiego abonament musi być zachowany, bo - jak powiedział - "inaczej nie będzie mediów". PSL uważa, że abonament mógłby być pobierany wraz z opłatami za energię elektryczną.
Pierwszą inicjatywę PO w sprawie abonamentu (nowela ustawy o opłatach abonamentowych zwalniająca m.in. emerytów i trwale niezdolnych do pracy rencistów z obowiązku płacenia abonamentu rtv) prezydent Lech Kaczyński zaskarżył na początku lipca do Trybunału Konstytucyjnego. Platforma zapowiadała też, że będzie chciała doprowadzić do likwidacji abonamentu rtv.(PAP)
stk/ ura/ mhr/