Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PSL: "warto umierać za pierwiastek" - to klasyczny błąd negocjacyjny

0
Podziel się:

Polskie Stronnictwo Ludowe uważa, że twarde
obstawanie przy zmianie ważenia głosów w Radzie UE na system
pierwiastkowy i grożenie wetem w negocjacjach nad dokumentem,
który miałby zastąpić Traktat Konstytucyjny - to "klasyczny błąd
negocjacyjny" rządu.

Polskie Stronnictwo Ludowe uważa, że twarde obstawanie przy zmianie ważenia głosów w Radzie UE na system pierwiastkowy i grożenie wetem w negocjacjach nad dokumentem, który miałby zastąpić Traktat Konstytucyjny - to "klasyczny błąd negocjacyjny" rządu.

W radiowych "Sygnałach Dnia" premier Jarosław Kaczyński powtórzył we wtorek, że Polska "pod żadnym pozorem nie zgodzi się na to, co nam zostało zaproponowane" w projekcie traktatu europejskiego w sprawie głosowania w UE i opowiada się zdecydowanie za tzw. systemem pierwiastkowym. Zdaniem premiera, polskie weto na szczycie w Brukseli jest bardzo prawdopodobne.

"Pan premier potwierdził dziś, że +warto umierać za pierwiastek+. PSL uważa, że PiS popełnia klasyczny błąd negocjacyjny, przenosząc skuteczne w kraju formy negocjacji w ramach koalicji rządowej na UE. To się skończy klapą" - ocenił na wtorkowej konferencji prasowej prezes PSL Waldemar Pawlak.

Jak podkreślił, sposób negocjowania "wszystko albo nic" prowadzi do tego, że nic się nie osiąga. "Oprócz stawiania oczekiwań trzeba zgłaszać propozycje. Ze strony Polski takich propozycji nie ma, są tylko żądania (...) Trzeba szukać sposobów na potęgowanie pozycji Polski w UE, a nie jej pierwiastkowanie" - dodał Pawlak.

"Polska powinna zaproponować pozytywne rozwiązania, a nie upierać się tylko na sposobach, jak blokować prace UE" - mówił. Według szefa ludowców, wysiłki polskiej dyplomacji powinni silniej koncentrować się na zachowaniu "fundamentalnego znaczenia zasady pomocniczości".

Zgodnie z nią, UE działa w sytuacji, gdy dany kraj nie jest w stanie samodzielnie zrealizować postawionego zadania. Reszta spraw pozostająca poza kompetencjami Unii jest realizowana na szczeblu jak najniższym i najbliższym obywatelowi.

"Chociaż - mówiąc z punktu widzenia partii opozycyjnej - można byłoby się nawet z hasła +warto umierać za pierwiastek+ cieszyć - pod warunkiem, że rząd słowa dotrzyma" - żartował prezes PSL.

Na szczycie Unii Europejskiej 21-22 czerwca w Brukseli przywódcy państw i rządów mają przyjąć mandat w sprawie otwarcia tzw. Konferencji Międzyrządowej, która - jak życzy sobie niemieckie przewodnictwo, Komisja Europejska i Parlament Europejski - do końca 2007 r. ma przyjąć nowy Traktat UE.

Głównym elementem polskiej propozycji jest zastąpienie systemem pierwiastkowym przewidzianego w eurokonstytucji systemu głosowania tzw. podwójną większością.

W systemie pierwiastkowym głos każdego kraju jest obliczony na podstawie pierwiastka kwadratowego z liczby ludności. W efekcie siła głosu przeliczona na pojedynczego obywatela mniejszego państwa członkowskiego jest dowartościowana, większego zaś - osłabiona.(PAP)

och/ par/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)