Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

PSL złoży projekt ustawy ułatwiającej budowanie wałów i zbiorników

0
Podziel się:

PSL przygotowało propozycję ustawy, która ma ułatwić budowanie
infrastruktury przeciwpowodziowej, m.in. wałów i zbiorników retencyjnych. Projekt, wzorowany na
specustawie drogowej, czeka jeszcze na opinie prawników; w ciągu kilku dni ma trafić do marszałka
Sejmu.

PSL przygotowało propozycję ustawy, która ma ułatwić budowanie infrastruktury przeciwpowodziowej, m.in. wałów i zbiorników retencyjnych. Projekt, wzorowany na specustawie drogowej, czeka jeszcze na opinie prawników; w ciągu kilku dni ma trafić do marszałka Sejmu.

"Przygotowanie takiego projektu specustawy w odniesieniu do inwestycji przeciwpowodziowych to jest jedyna możliwa ścieżka jeśli chodzi o szybsze przygotowanie nie tylko wałów, ale też polderów, mokrych zbiorników retencyjnych, czy tam" - powiedział w poniedziałek PAP poseł PSL Wiesław Rygiel.

Większość przepisów w projekcie ludowców przeniesiona jest ze specustawy drogowej. Zgodnie z przygotowanymi propozycjami, w odniesieniu do obiektów hydrotechnicznych miałyby zastosowanie dużo szybsze procedury dotyczące zezwoleń na realizację danej budowy; do wydania zezwolenia nie byłoby konieczne uregulowanie kwestii własnościowej terenu, na którym miałby się rozpocząć inwestycja.

"Mamy do czynienia z sytuacją taką, że są pieniądze, ale nie ma pozwoleń na budowę. To jest kuriozum, które trzeba przeciąć. Znam takie sytuacje z ubiegłego roku - zwrócono pieniądze, bo nie zostały wykorzystane ze względu na to, że inwestycja utknęła" - powiedział poseł PSL.

Zgodnie z projektem, urzędnicy na podstawie informacji z publicznego rejestru danych o gruntach i budynkach przekazywaliby właścicielom, że na ich działkach będzie budowana infrastruktura przeciwpowodziowa. "Przez obwieszczenie byłoby wszczynane postępowanie i właściciele w ciągu miesiąca dostawaliby odszkodowanie" - tłumaczy Rygiel.

Nawet jeśli właściciele gruntów nie zgadzaliby się na trwałe przejęcie ich działek i chcieli rozstrzygnięcia sądowego w danej sprawie nie wstrzymywałoby to realizacji inwestycji.

"Chcemy zastosować taki skalpel dla tych bardzo długo trwających negocjacji z właścicielami. To jest poważny problem, inwestorzy są w +pozycji klęczącej+ przed właścicielami. Te kwestie trwają bardzo długo, ta ustawa to przecina" - podkreślił Rygiel.

W projekcie znalazła się też zachęta dla właścicieli nieruchomości i działek, na których miałaby być budowana infrastruktura przeciwpowodziowa do szybszego wydawania swojej własności. Jeśli zrobią to w ciągu 30 dni od decyzji dostaną o 5 proc. wyższe odszkodowanie.

Wojewoda, który zgodnie z propozycją ludowców wydawałby zezwolenie na budowę elementów infrastruktury przeciwpowodziowej, miałby od momentu złożenia wniosku 90 dni na podjęcie decyzji (pod rygorem kary). Wnioskodawcami konkretnej inwestycji byłyby odpowiednie samorządy, wojewódzkie Zarządy Melioracji i Urządzeń Wodnych lub regionalne Urzędy Gospodarki Wodnej.

Specustawa rozwiązywałaby też problem pozwoleń na budowę w przypadku, gdy kwestia własności terenów, na których inwestycja miałaby być realizowana, byłaby nieuregulowana. Ludowcy proponują, by w takich przypadkach (gdy np. nie ma właściciela lub jest on nieznany) do rozpoczęcia budowy nie było konieczne przedstawienie tytułu własności nieruchomości (obecnie bez aktu własności nie można dostać pozwolenia na inwestycje).

"Duch tej ustawy jest taki, że skoro dla przewożenia osób i towarów należało uchwalić specustawę drogową, to nie mniej strategiczna jest kwestia ochrony zdrowia i życia przed skutkami powodzi" - podkreślił Rygiel.

Propozycja była omawiana w zeszłym tygodniu na posiedzeniu klubu Stronnictwa. Wówczas ludowcy zastanawiali się, czy projekt nie powinien być zgłoszony przez rząd. Jednak później przygotowanie podobnych rozwiązań zapowiedział marszałek Sejmu Bronisław Komorowski - pomysł specustawy umożliwiającej wykup gruntów pod inwestycje hydrologiczne oraz nowelizacji ustawy o gospodarce przestrzennej uniemożliwiającej budowanie domów na terenach zalewowych były omawiane w ubiegły czwartek na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

Rygiel zaznaczył, że wie o propozycji Komorowskiego, ale nie zna jej szczegółów. Poinformował, że pod swym projektem ma już zebrane podpisy kolegów klubowych, jednak czeka jeszcze na opinie prawników. Zaznaczył, że w ciągu kilku dni projekt powinien trafić do marszałka Sejmu.(PAP)

stk/ mok/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)