Żołnierki wyjeżdżające na misje kierują się tymi samymi motywami, co mężczyźni: ambicjami zawodowymi i poczuciem wspólnoty - powiedziała w piątek wojskowa psycholog ppłk Agnieszka Gumińska podczas konferencji o służbie wojskowej kobiet.
Ppłk Gumińska, która pracuje w departamencie wychowania i promocji obronności MON, wzięła udział w konferencji zorganizowanej przez Dowództwo Garnizonu Warszawa.
Jak powiedziała, najczęstsze motywy, którymi kierują się kobiety przy podejmowaniu decyzji o udziale w misji, są takie same jak u mężczyzn: rozwój zawodowy, zdobycie nowych doświadczeń, chęć sprawdzenia się w trudnych warunkach; ważne jest także poczucie wspólnoty z kolegami z pododdziału, wyznaczonego do misji. Znaczącą rolę grają też: chęć podniesienia samooceny i motywy finansowe.
Dodała, że o ile ogólnie kobiety można uznać za wrażliwsze od mężczyzn, to jeśli są silnie zmotywowane, wykazują większą odporność. "Jeżeli okazuje się, że ktoś się nie sprawdza, to bardzo rzadko są to kobiety" - zaznaczyła Gumińska.
Jak powiedziała psycholog, kobiety rzadko rezygnują z misji przed terminem, rzadko korzystają z pomocy psychologicznej dla weteranów, nie stwierdzono dotychczas wśród kobiet przypadku zespołu stresu pourazowego (PTSD). Wojsko nie ma też sygnałów, by kilkumiesięczna rozłąka odbiła się na relacjach z pozostawionymi w kraju dziećmi.
Wyjazdu na misje powinny jednak unikać osoby z krótkim stażem, będące w konflikcie z aktualnym partnerem, mające problemy w rodzinie, np. chorych bliskich. Gumińska przestrzegła też przed wyjazdem w poszukiwaniu partnera życiowego. "Tam poznają kogoś, funkcjonując na wysokiej adrenalinie. Po powrocie z reguły spada wzajemne zainteresowanie" - wyjaśniła.
W polskich kontyngentach wojskowych żołnierki stanowią 4 procent ogółu - to dwa razy więcej niż w całej armii, ale jest to najniższy odsetek wśród państw NATO. W Afganistanie służy obecnie 59 kobiet, 14 pełni służbę w Kosowie.
W okolicznościowym spotkaniu w Warszawie z paniami pełniącymi czynną służbę uczestniczyły kombatantki reprezentujące środowiska Sybiraków, byłych żołnierzy Armii Krajowej oraz 1. i 2. Armii WP.(PAP)
brw/ abr/ jra/
