Dwustronne stosunki ze Stanami Zjednoczonymi są dalece ważniejsze od "działań służb wywiadowczych" - powiedział w środę prezydent Rosji Władimir Putin, nawiązując do afery byłego współpracownika amerykańskich służb specjalnych Edwarda Snowdena.
Spytany, czy "afera Snowdena" położy się cieniem na wrześniowym szczycie USA-Rosja w Moskwie, rosyjski prezydent odpowiedział: "Moim zdaniem bilateralne stosunki są zdecydowanie ważniejsze niż spór na temat działalności tajnych służb".
We wtorek Edward Snowden złożył wniosek o tymczasowy azyl w Rosji.
Snowden, ścigany przez wymiar sprawiedliwości USA za ujawnienie tajnych informacji o programie inwigilacji elektronicznej realizowanym przez amerykańską Agencję Bezpieczeństwa Narodowego (NSA), od 23 czerwca przebywa w strefie tranzytowej moskiewskiego lotniska Szeremietiewo, dokąd przyleciał z Hongkongu. Amerykanin nie może opuścić tej strefy, ponieważ władze USA anulowały jego paszport. (PAP)
cyk/ ro/
14212780 14212747