Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PZD: działkowcy zostali pozbawieni wszystkich swoich praw

0
Podziel się:

Działkowcy zostali dzisiaj pozbawieni wszystkich swoich praw - tak
skomentował środowe orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego prezes Polskiego Związku Działkowców
Eugeniusz Kondracki. Dodał, że na skutek wyroku działki mogą zniknąć.

Działkowcy zostali dzisiaj pozbawieni wszystkich swoich praw - tak skomentował środowe orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego prezes Polskiego Związku Działkowców Eugeniusz Kondracki. Dodał, że na skutek wyroku działki mogą zniknąć.

Trybunał Konstytucyjny uznał w środę za niezgodne z konstytucją 24 przepisy ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. W szczególności TK zakwestionował przepisy określające przywileje Polskiego Związku Działkowców.

Trybunał, rozpatrując ustawę w pełnym składzie, nie zakwestionował jej w całości, jak pierwotnie chciał tego wnioskodawca - b. pierwszy prezes Sądu Najwyższego Lech Gardocki. TK orzekł jednak, że niekonstytucyjne są 24 przepisy, czyli niemal połowa, tej ustawy.

Zakwestionowane przepisy - poza jednym - stracą moc po upływie 18 miesięcy od ogłoszenia wyroku w Dzienniku Ustaw. Art. 10 straci moc już z dniem ogłoszenia wyroku w Dzienniku Ustaw. Przepis ten nakazuje Skarbowi Państwa i samorządom przekazywanie w nieodpłatne użytkowanie, także wieczyste, Polskiemu Związkowi Działkowców gruntów stanowiących ich własność, jeżeli są one przeznaczone w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego pod rodzinne ogrody działkowe.

Według Kondrackiego działkowcy zostali pozbawieni wyrokiem TK jakiejkolwiek ochrony prawnej i praw do gruntów. Prezes PZD wyraził opinię, że od teraz jedynym sposobem posiadania działki na terenie ogrodu będzie umowa dzierżawy. Zwrócił uwagę, że taka umowa obowiązuje tylko przez kilka lat, a następnie trzeba uprzątnąć i opuścić teren. Zdaniem Kondrackiego byłby to model wyjątkowo niekorzystny dla działkowców.

Jak podkreślił Kondracki, ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych była "naszą ustawą, w obronie której podpisało się 620 tys. działkowców". "Ta ustawa była dla działkowców najważniejszym aktem prawnym, a dzisiaj ten akt właściwie legł" - ocenił.

"Zastanawiam się, jak się ma wyrok Trybunału do praw nabytych. Bo działkowcy inwestowali w swoje ogrody działkowe (...) Po to żeby istniał ogród, trzeba zbudować całą infrastrukturę, toteż budowali działkowcy w strukturze naszego związku i dawali na to pieniądze. (...) Trudno nawet sobie wyobrazić, jaki może być los działkowców. Tam gdzie tereny są bardzo wartościowe (...) ten los jest przesądzony, te ogrody znikną z powierzchni ziemi" - alarmował prezes związku na konferencji prasowej.

Kondracki podkreślił, że mimo, iż TK dał dużo czasu na przygotowanie nowej ustawy, to w nowym akcie prawnym nie mogą pojawić się dotychczasowe przepisy, które zdaniem prezesa PZD broniły działkowców. "Mam nadzieję, że w ciągu 18 miesięcy pojawi się ustawa, która przywróci działkowcom odrobinę praw, ale mam wątpliwości" - dodał.

Prezes PZD, pytany przez dziennikarzy o przyszłość Związku, odpowiedział, że "PZD to działkowcy i istnieć będzie dotąd, dopóki są działkowcy". "Związek jest uzależniony od tych 18 miesięcy, ale PZD to masowa organizacja społeczna, z dużym poparciem i kapitałem zaufania" - przypomniał. Jak zapewnił, PZD nie rozwiąże się i będzie walczyć o interesy działkowców. "Póki jesteśmy, będziemy walczyć, bo prawda i słuszność są po naszej stronie" - oświadczył.

Radca prawny PZD Bartłomiej Piech, komentując decyzję TK, powiedział, że należy czekać na pisemne uzasadnienie wyroku. "Pewne sygnały płynące z orzeczenia ustnego należy jednak uznać za bardzo niepokojące i to z punktu widzenia każdego obywatela tego kraju" - podkreślił.

"Jeżeli TK orzeka, że organizacja społeczna, która z punktu widzenia prawa jest organem prywatnym, utraci z upływem 18 miesięcy wszystkie prawa, dotyczące praw majątkowych i praw do gruntu, to rozumiem, że ten majątek podlegać będzie nacjonalizacji, względnie komunalizacji" - powiedział Piech.

Prezes Okręgowego Zarządu PZD w Łodzi Izabela Ożegalska w odczytanym na konferencji prasowej oświadczeniu prezydium Krajowej Rady PZD zaznaczyła, że pisemne uzasadnienie orzeczenia TK i zawarte w nim wskazówki mogą mieć olbrzymie znaczenie dla praw zwykłego działkowca. "Doświadczenie wskazuje, że wielu polityków i urzędników będzie starało się dowodzić, iż wyrok TK działa nie tylko na przyszłość, ale i wstecz. W konsekwencji, los setek tysięcy działkowców będzie zależał od tego, czy Trybunał jasno stwierdzi, że działkowcy są pełnoprawnymi obywatelami, których prawa słusznie nabyte korzystają z konstytucyjnej ochrony (...) czy też otworzy furtkę w dowolności interpretacji orzeczenia i zakwestionowania tych praw (doprowadzając - PAP) do wyrzucenia działkowców z terenów użytkowanych przez ich rodziny od pokoleń". (PAP)

mick/ mki/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)