Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Rada Języka Polskiego o poprawności językowej pism urzędowych

0
Podziel się:

Hermetyczność języka i brak komunikatywności pism adresowanych do obywateli
- związany m.in. z nadużywaniem wyrazów obcych - wytyka urzędnikom Rada Języka Polskiego w
sprawozdaniu przedstawionym we wtorek na posiedzeniu senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu.

Hermetyczność języka i brak komunikatywności pism adresowanych do obywateli - związany m.in. z nadużywaniem wyrazów obcych - wytyka urzędnikom Rada Języka Polskiego w sprawozdaniu przedstawionym we wtorek na posiedzeniu senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu.

Analizie poddano poprawność językową i sprawność komunikatywną internetowych materiałów pisemnych kierowanych do obywateli przez ministerstwa i wybrane instytucje centralne.

Jak mówiła sekretarz Rady Języka Polskiego dr Katarzyna Kłosińska, można powiedzieć wiele dobrego o tych tekstach, bo w dużej części widać dbałość o język, jednak wśród ich braków należy wymienić hermetyczność i brak komunikatywności.

"Nadawcy tych tekstów, czyli urzędnicy nie do końca chyba sobie zdają sprawę do kogo je kierują. Piszą zbyt fachowym lub szablonowym językiem pełnym tzw. brukselizmów, czyli wyrażeń obcojęzycznych, które przyszły do nas wraz z tekstami unijnymi, a można by ich w naszym języku uniknąć. Dobrym przykładem jest tu słowo +dedykowane+ np. w odniesieniu do usługi, podczas gdy prawidłowa forma to +przeznaczone+" - mówiła sekretarz Rady Języka Polskiego.

W ocenie Rady najdotkliwsze dla odbiorcy są usterki w budowie zdania uniemożliwiające zrozumienie tekstu, zwłaszcza nadmierna długość wypowiedzi, nadmiar wyrazów obcych a modnych jak "aplikacja" czy "kreatywny" i używanie zbędnych zapożyczeń np. "destynacja" (zamiast miejsce docelowe). Do istotnych zaliczono także błędy ortograficzne np. nadużywanie wielkich liter i interpunkcyjnych oraz brak korekty tekstów.

Sekretarz Rady podkreśliła, że kwestia języka urzędowego i komunikowania się urzędników z obywatelami jest dla Rady sprawą ważną, dlatego m.in. zainicjowała wspólnie m.in. z Senatem kampanię pt. "Język urzędowy przyjazny obywatelom".

"Chcielibyśmy doprowadzić do takiej sytuacji, by na urzędników były nałożone pewne wymogi dotyczące komunikowania się z obywatelami w sposób poprawny, ale przede wszystkim komunikatywny. Należy pamiętać, że niezrozumienie tekstów urzędowych powoduje wykluczenie społeczne pewnych osób, które przez to tracą zaufanie do instytucji państwowych. Degraduje się także przez to rola języka polskiego" - dodała Kłosińska.

W przedstawionym sprawozdaniu Rada zwróciła również uwagę na konieczność podejmowania starań, by w instytucjach centralnych zatrudniano specjalistów od kultury języka pomagających tworzyć publikowane dokumenty. Z opinią tą zgodzili się członkowie komisji, którzy pozytywnie ocenili przedłożone sprawozdanie i zapowiedzieli zamiar przedstawienia wniosków Rady na posiedzeniu plenarnym Senatu. (PAP)

akn/ ls/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)