Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rada Kołobrzegu nie pozbawiła mandatu prezydenta miasta

0
Podziel się:

Głosami PO i SLD rada miejska Kołobrzegu
(Zachodniopomorskie) przyjęła w poniedziałek uchwałę o odmowie
stwierdzenia wygaśnięcia mandatu prezydenta miasta Janusza Gromka
w związku ze spóźnionym złożeniem oświadczenia o działalności
gospodarczej żony.

Głosami PO i SLD rada miejska Kołobrzegu (Zachodniopomorskie) przyjęła w poniedziałek uchwałę o odmowie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu prezydenta miasta Janusza Gromka w związku ze spóźnionym złożeniem oświadczenia o działalności gospodarczej żony.

Za uchwałą głosowało 13 radnych. Dwóch radnych z klub Prawo i Sprawiedliwość - Centroprawica Razem było przeciw, 4 radnych z tego samego klubu i jeden radny niezależny wstrzymało się od głosu.

Gromek - kandydat PO - ubiegłoroczne wybory na prezydenta Kołobrzegu wygrał pokonując w II turze ubiegającego się o reelekcję Henryka Bieńkowskiego, którego popierało Prawo i Sprawiedliwość.

W czasie poniedziałkowej sesji rady Gromek przepraszając radnych za spóźnione oświadczenie, powiedział, że w tej sprawie "zgubiła go rutyna". Jak wyjaśniał, w czasie gdy powinien składać wojewodzie ten dokument "nie miał swojego zastępcy, rzecznika, sekretarza miasta, tylko kłody pod nogami i pracował codziennie od 7 do 23".

W uzasadnieniu uchwały radni napisali, że Gromek nie dołączył oświadczenia o działalności gospodarczej żony "bez świadomego zamiaru (...) wyłącznie na skutek nieporozumienia i zbiegu niekorzystnych okoliczności".

Radni uznali w uzasadnieniu, że prezydenta miasta tłumaczy choroba - zawał serca, który Gromek przeszedł 6 stycznia oraz przekonanie, że "ustawowy wymóg składania oświadczenia o działalności gospodarczej małżonka dotyczy wyłącznie sytuacji prowadzenia działalności na terenie gminy i z wykorzystaniem jej majątku".

Gromek powiedział radnym, że poniósł już bolesną i adekwatną do przewinienia karę - przewodnicząca rady Urszula Dżega - Matuszczak (PO) potrąciła mu z pensji za spóźnienie 7,7 tys. zł.

Głosowanie nad uchwałą poprzedziła dwugodzinna burzliwa dyskusja. Głos w tej sprawie zabrał nawet kołobrzeski poseł PO Sebastian Karpiniuk, który prosił radnych, by głosowali za przyjęciem uchwały.

Według wojewody zachodniopomorskiego, mandaty za spóźnienie powinno stracić w tym województwie 12 samorządowców - 2 prezydentów (Świnoujście i Kołobrzeg), 5 burmistrzów (Człopa, Mirosławiec, Pełczyce, Wolin, Złocieniec) i 5 wójtów (gminy: Białogard, Kołobrzeg, Mielno, Nowogródek Pomorski, Rewal).

Dotychczas tylko rada Wolina pozbawiła burmistrza mandatu. Z kolei rady Złocieńca i gminy Kołobrzeg odmówiły wygaszenia mandatów swoim "spóźnialskim".

Utratę mandatu jako sankcję za nieterminowe złożenie oświadczenia majątkowego przez samorządowca wprowadziła znowelizowana ordynacja wyborcza do samorządów. Zgodnie z przepisami, wygaśnięcie mandatu musi potwierdzić rada w specjalnej uchwale. Jeśli tego nie zrobi, wojewoda może wydać zarządzenie zastępcze w tej sprawie. Od decyzji wojewody o wygaśnięciu mandatu przysługuje odwołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w I instancji i do NSA - w drugiej.

Zgodność nowelizacji samorządowej ordynacji z konstytucją zbada 13 marca Trybunał Konstytucyjny. (PAP)

sibi/ ura/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)