Dużego zainteresowania zakupem świeżo ściętych choinek spodziewają się radomscy i świętokrzyscy leśnicy w przedświąteczny weekend. Za mniejszy świerk trzeba w tym roku zapłacić niecałe 20 zł, natomiast nieco droższa jest jodła - od ok. 50 zł w górę.
Małe świerki, o wysokości 1,5 m można kupić za 19 zł. Wyższe drzewka kosztują powyżej 20 zł. Za dwumetrowy świerk trzeba zapłacić około 26 zł. W sprzedaży jest także stroisz, czyli gałązki do produkcji bożonarodzeniowych stroików.
Choinki sprzedawane przez leśników cieszą się coraz większą popularnością. "Pochodzą ze specjalnych plantacji lub są wycinane w ramach planowych zabiegów pielęgnacyjnych" - zaznaczyła kierownik zespołu ds. promocji i mediów Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu Edyta Nowicka.
Mieszkańcy regionu radomskiego najczęściej decydują się na zakup świerków. Można je kupić m.in. w nadleśnictwach Kozienice czy Marcule. W województwie świętokrzyskim dużą popularnością cieszą się natomiast jodły, których w tamtejszych lasach jest pod dostatkiem. Do sprzedaży przygotowały je m.in. nadleśnictwa: Skarżysko, Suchedniów, Starachowice czy Włoszczowa.
Nowicka podkreśliła, że na zakup drzewka można się umówić z leśnikiem telefonicznie. Telefony do nadleśnictw znajdują się na stronie internetowej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu.
Leśnicy prowadzą też wzmożoną akcję ochrony lasu przed złodziejami drzewek iglastych oraz stroiszu. Lasy objęte są monitoringiem - kamery zainstalowano we wszystkich nadleśnictwach. Od przeszło tygodnia w świętokrzyskich i radomskich lasach prowadzona jest akcja "Choinka" połączona z akcją "Kłusownik".
Wspólne działania straży leśnej, policji i straży miejskiej potrwają do Wigilii. Kontrolowane są lasy, samochody jeżdżące po terenach leśnych, a także targi, pod kątem legalności sprzedaży choinek.
Leśnicy ostrzegają, że za kradzież choinki z lasu grozi mandat w wysokości do 500 zł, a w skrajnych przypadkach sprawa może trafić do sądu. (PAP)
ilp/ pad/