Nie więcej niż cztery osoby cywilne zginęły w Pakistanie w 2013 r. w atakach samolotów bezzałogowych (dronów) przeprowadzanych na zlecenie służb wywiadowczych USA - informuje Biuro Dziennikarstwa Śledczego (BiJ), organizacja non profit z siedzibą w Londynie.
To najniższa liczba ofiar śmiertelnych wśród ludności cywilnej w tym kraju od rozpoczęcia programu dronów w 2004 roku - zauważa agencja Reutera, która we wtorek poinformowała o corocznym, opublikowanym w styczniu raporcie.
USA nie informują o poszczególnych atakach, a dane publikowane przez władze pakistańskie są fragmentaryczne, dlatego BiJ opiera się na analizie doniesień prasowych, dochodzeń w terenie i badań organizacji praw człowieka Amnesty International.
W 2013 roku Biuro doliczyło się 27 operacji z użyciem dronów, w których zginęło łącznie od 112 do 193 osób (różnice wynikają z rozbieżnych danych podawanych przez różne źródła). Liczba ofiar cywilnych waha się od zera do czterech; zginęło maksymalnie jedno dziecko. Od 41 do 81 osób odniosło obrażenia. Ataki przeprowadzono przede wszystkim na północnym zachodzie Pakistanu.
Wyniki dochodzenia przeprowadzonego przez BiJ mogą posłużyć zwolennikom dronów jako argument w debacie o zasadności użycia tych bezzałogowych jednostek. Krytycy tej metody walki z terroryzmem przekonują m.in., że pociągają one za sobą zbyt wiele ofiar po stronie ludności cywilnej.
"Brak przejrzystości w sprawie programu wykorzystania dronów sprawia, że bardzo trudno jest (dokładnie) określić, co spowodowało spadek liczby ofiar cywilnych" - przyznaje Alice Ross z BiJ. Jednak jej zdaniem jest to skutek politycznej presji, ogólnej mniejszej liczby tego typu operacji i coraz większej uwagi, jaką opinia publiczna poświęca takim atakom.
W 2012 roku według BiJ drony wykonały 47 ataków, w których zginęło od 13 do 63 cywilów.
Opinie na temat dronów wśród samych Pakistańczyków są podzielone. Część społeczeństwa popiera je, twierdząc, że są o wiele bardziej precyzyjne i skuteczne niż tradycyjne operacje wojskowe przeciw talibom. Inni wskazują jednak, że ataki dronów powodują ofiary wśród cywilów, wywołują strach u mieszkańców i są dokonywane z naruszeniem suwerenności terytorialnej Pakistanu - przypomina Reuters.
Bilans ofiar wykorzystywania dronów w Pakistanie jest znacznie niższy niż w Jemenie w ubiegłym roku. Według BiJ w 16 potwierdzonych atakach zginęło tam od 61 do 99 osób, z czego 11-29 to najprawdopodobniej cywile. Kolejnych 16 ataków nie udało się potwierdzić.(PAP)
akl/ kar/
15537702