Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Raport UE: Bułgaria zadowolona, Rumunia uznaje go za "obiektywny"

0
Podziel się:

Raport Komisji Europejskiej na temat postępów
Bułgarii jako nowego państwa członkowskiego jest pozytywnym
sygnałem - uznano w Sofii. W Bukareszcie analogiczny raport na
temat Rumunii uznano za obiektywny, choć krytyczny.

*Raport Komisji Europejskiej na temat postępów Bułgarii jako nowego państwa członkowskiego jest pozytywnym sygnałem - uznano w Sofii. W Bukareszcie analogiczny raport na temat Rumunii uznano za obiektywny, choć krytyczny. *

Komisja Europejska oceniła w czwartek, że Bułgaria nareszcie podjęła reformy strukturalne i legislacyjne, by zwalczać korupcję i usprawnić system sądowniczy. W Rumunii wręcz przeciwnie, tempo reform osłabło - ostrzegła KE.

Bułgarski premier Sergej Staniszew zwrócił uwagę, że raport KE uznaje osiągnięty w ostatnich miesiącach przez instytucje bułgarskie postęp w reformowaniu swych struktur, lecz wskazuje również na problemy wymagające koncentracji działań i szybkich rozwiązań.

Pozytywna ocena dotyczy MSW, Ministerstwa Sprawiedliwości, a zwłaszcza powołanej w ubiegłym roku Państwowej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego.

"Będziemy dążyć do dalszych pozytywnych efektów. Rząd jest zdecydowany przyśpieszyć tempo reform" - podkreślił Staniszew.

Raport KE dotyczy spraw wewnętrznych i praworządności. Nie odnosi się do problemu zamrożonych funduszy unijnych.

Stwierdza się w nim, że Bułgaria powinna udowodnić, iż reformy są nieodwracalne, a system sądowniczy jest niezależny i "potrafi efektywnie zwalczać korupcję i przestępczość zorganizowaną, czego wyrazem mają być wyroki skazujące". Zaleca się również wprowadzenie kontroli parlamentarnej nad Państwową Agencją Bezpieczeństwa Narodowego.

Rumuński minister sprawiedliwości Catalin Predoiu uznał raport KE za "obiektywny, choć krytyczny wobec zahamowania tempa reform legislacyjnych i walki z korupcją". Obiecał kontynuowanie reform sądownictwa.

"Nadrzędnym celem pozostaje zaaprobowanie przez parlament kodeksu karnego i cywilnego" - zaznaczył. Wyraził żal, że ostatnio znów stracono kolejne półtora miesiąca, nie czyniąc postępów w tej sprawie.

Prokurator generalna Laura Kovesi ubolewała z kolei, że poprzedni parlament, sprawujący władzę do wyborów w listopadzie 2008 roku, blokował przez całe miesiące pozbawienie immunitetu oskarżonych o korupcję członków rządu, co spotkało się z niezadowoleniem Brukseli.

W czwartek prezydent Traian Basescu zatwierdził na stanowisku szefa Narodowej Dyrekcji Antykorupcyjnej (DNA) Daniela Morara. Próby jego usunięcia przez poprzedni rząd, który odszedł w grudniu, zdecydowanie krytykowała Bruksela. (PAP)

man/ jo/ kar/

5088

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)