Rada Etyki Mediów apeluje do dziennikarzy, by z maksymalną rozwagą przedstawiali treść książki ks. Isakowicza- Zaleskiego pt. "Księża wobec bezpieki".
W oświadczeniu przesłanym PAP we wtorek Rada podkreśla, że "pierwsze publikacje, powstałe po bardzo pobieżnej lekturze, budzą obawy, iż stanie się ona źródłem pochopnie formułowanych oskarżeń, wywołujących niezdrową sensację wokół sprawy fundamentalnej, jaką jest poznanie prawdy o Kościele w czasach totalitarnej inwigilacji".
Według REM, "w sytuacji politycznego zamętu ta sprawa może być przedmiotem manipulacji, wbrew intencjom autora i pomimo dobrej woli przeważającej części środowiska dziennikarskiego".
Książka ks. Isakowicza-Zaleskiego pt. "Księża wobec bezpieki" licząca 589-stron, wydana przez "Znak" została w poniedziałek przed południem udostępniona dziennikarzom. Od środy będzie dostępna w sprzedaży.
Isakowicz-Zaleski opisuje ponad stu krakowskich duchownych - tych, którzy poszli na współpracę, którzy ją zerwali i którzy nie dali się zwerbować. Jako przykład skutecznie opierających się współpracy księży, autor podaje m.in. kardynałów Franciszka Macharskiego i Andrzeja Deskura oraz biskupów Tadeusza Rakoczego, Wacława Świerzawskiego, Kazimierza Nycza i Jana Szkodonia.
Są tam też pełne dane księży, którzy - według publikacji - współpracowali ze służbami PRL; niektórzy temu zaprzeczają. Według autora, książka ujawnia nazwiska tych agentów, "co do których jest pewność". Wyjątkiem są sytuacje, gdy nie ma pewności, kto ukrywa się pod danym pseudonimem. Nie opisuje też spraw, gdzie w grę wchodził szantaż obyczajowy ze strony SB.
Według publikacji, abp senior Juliusz Paetz i bp rzeszowski Kazimierz Górny byli zarejestrowani jako agenci służb specjalnych PRL. (PAP)
bpi/ malk/ rod/
