Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Renowacja jasnogórskich organów

0
Podziel się:

Wiosną przyszłego roku organy w jasnogórskiej bazylice zabrzmią po raz
pierwszy po kompleksowej renowacji. Obecnie trwa montaż nowych frontowych piszczałek instrumentu.
Potem - głównie w nocy - przez prawie trzy miesiące prowadzone będzie jego strojenie.

Wiosną przyszłego roku organy w jasnogórskiej bazylice zabrzmią po raz pierwszy po kompleksowej renowacji. Obecnie trwa montaż nowych frontowych piszczałek instrumentu. Potem - głównie w nocy - przez prawie trzy miesiące prowadzone będzie jego strojenie.

O postępach prac związanych z renowacją tzw. organów wielkich, znajdujących się w nawie głównej nad wejściem do bazyliki, poinformowało biuro prasowe Jasnej Góry. Nad renowacją czuwa organista i znawca organów, prof. Jacek Kulig.

Remont organów jest częścią prowadzonej renowacji bazyliki. W marcu zakończyły się prace związane z rekonstrukcją organów bocznych (w prezbiterium). Teraz równolegle trwa remont organów wielkich oraz małego XIX-wiecznego instrumentu z Kaplicy Najświętszego Serca Jezusowego (tzw. Kaplicy Jabłonowskich).

Choć główne jasnogórskie organy wyglądają na bardzo stare, w istocie pochodzą z lat 50. ubiegłego wieku. Zewnętrzna forma instrumentu, czyli szafa organowa, to kopia XVIII-wiecznej szafy organów, wykonanych wówczas przez organmistrza wrocławskiego Horacego Caspariniego.

Gdy w latach 50. rekonstruowano jasnogórskie organy, wykorzystano w nich m.in. piszczałki frontowe pozyskane na ziemiach zachodnich oraz nowe, wykonane z nienajlepszej jakości cynku. Na dodatek tylko mniejsza ich część rzeczywiście grała - pozostałe były atrapami.

Nowe, montowane obecnie piszczałki frontowe powstały z najlepszej angielskiej cyny. Po renowacji organy będą liczyć 73 głosy w głównej nawie oraz odpowiednio 17 i 18 w dwóch nawach bocznych. Gdy piszczałki będą zamontowane, rozpocznie się bardzo pracochłonny etap ich intonacji i strojenia.

Jak tłumaczy prof. Jacek Kulig, cytowany przez biuro prasowe Jasnej Góry, aby dobrze zintonować jeden głos, potrzeba nawet 10 godzin pracy, strojenie instrumentu zajmie więc nawet trzy miesiące. W większości prace będą prowadzone nocą, by w dzień nie zakłócać ciszy i skupienia oraz mszy świętych w bazylice.

W ocenie znawców, jasnogórska bazylika ma niezwykłe warunki akustyczne - prawdopodobnie lepsze od katedry w Gdańsku-Oliwie i niemal tak dobre jak w klasztorze w Leżajsku. Prof. Kulig ocenia, że po renowacji organy na Jasnej Górze będą instrumentem, "który będzie satysfakcjonował największych wirtuozów".

Prace na Jasnej Górze prowadzi firma Organmistrzostwo Zdzisław Mollin, mieszcząca się w Odrach koło Chojnic w województwie pomorskim. Remontowała ona m.in. instrumenty w bazylice wadowickiej i sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego w Górach Świętokrzyskich, a także słynne, wielkie organy w katedrze oliwskiej.(PAP)

mab/ hes/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)