Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Resort administracji: nie ma zagrożenia powodziowego

0
Podziel się:

Nie występuje poważne zagrożenie powodziowe spowodowane sytuacją
hydrologiczną i meteorologiczną, lecz mogą wystąpić lokalne podtopienia; przewidywany jest dalszy
spadek poziomów wody - poinformował w czwartek PAP resort administracji.

Nie występuje poważne zagrożenie powodziowe spowodowane sytuacją hydrologiczną i meteorologiczną, lecz mogą wystąpić lokalne podtopienia; przewidywany jest dalszy spadek poziomów wody - poinformował w czwartek PAP resort administracji.

Z informacji MAC wynika, że obowiązuje ostrzeżenie hydrologiczne IMGW dotyczące możliwości utrzymania się poziomów wody powyżej stanów ostrzegawczych w Wiśle poniżej Tczewa, w Przegalinie i Gdańskiej Głowie. "Przewidywany jest dalszy stopniowy spadek poziomów wody" - poinformował rzecznik MAC Artur Koziołek.

Stan alarmowy przekroczony jest na dziewięciu stacjach wodowskazowych w dorzeczu Wisły i na dwóch - w dorzeczu Odry. Stan ostrzegawczy przekroczony jest na 19 stacjach wodowskazowych w dorzeczu Wisły i na 19 stacjach wodowskazowych w dorzeczu Odry.

W województwie mazowieckim, w ciągu kolejnej doby, na Wiśle od Dęblina do Włocławka przewidywane są dalsze spadki poziomu wody. "Obecne przekroczenia, przy spadkowej tendencji, będą się utrzymywały - jedynie na Bugu w Wyszkowie przewiduje się dalszy wzrost stanu wody. W ciągu doby o około 25 cm" - poinformował MAC w komunikacie.

Według prognoz woda będzie opadała także w Narwi. "Obecnie występujące przekroczenia stanów ostrzegawczych i alarmowych w większości będą się utrzymywały" - podał resort.

W dolinach Bugu Granicznego i Wieprza utrzymują się lokalne podtopienia.

Prognozowana sytuacja hydrometeorologiczna na Zatoce Gdańskiej nie spowoduje utrudnień w odpływie wody z Wisły do morza. "Przekroczone są wciąż stany wody powyżej stanów ostrzegawczych i alarmowych, ale utrzymuje się tendencja spadkowa" - poinformowano. (PAP)

gdyj/ bos/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)