*Ministerstwo Zdrowia chce, aby Lekarski Egzamin Państwowy można było zdawać w trakcie stażu, a nie - jak jest obecnie - po jego zakończeniu. Nie chce natomiast, by był to egzamin, w którym główny nacisk kładzie się na zagadnienia z zakresu onkologii. *
Założenia dotyczące zmiany LEP, a także innych zagadnień dotyczących doskonalenia zawodowego lekarzy opracowuje specjalnie powołany w resorcie zdrowia zespół konsultantów, przedstawicieli samorządu lekarskiego i Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego. Według szefa Departamentu Nauki i Szkolnictwa Wyższego w MZ Romana Danielewicza, który poinformował o tym na wtorkowym posiedzeniu sejmowej Komisji Zdrowia, swoje propozycje zespół przedstawi w drugiej połowie tego roku.
Obecnie obowiązkowy dla wszystkich lekarzy LEP jest organizowany dwa razy w roku i nie jest powiązany z terminami zakończenia staży lekarskich. Bywa więc, że niektórzy młodzi lekarze po skończonym stażu muszą czekać z rozpoczęciem wykonywania zawodu i otwarciem specjalizacji do chwili zdania egzaminu, bowiem tylko pozytywny wynik egzaminu daje prawo wykonywania zawodu i jest obowiązkowym warunkiem rozpoczęcia specjalizacji.
Pomysł resortu zdrowia w sprawie zmiany terminów LEP poparł samorząd lekarski.
Ministerstwo odkłada na razie realizację pomysłu przekształcenia LEP w egzamin z zakresu onkologii. Miało to służyć m.in. poprawie wykrywalności w Polsce nowotworów.
"Zastanawiamy się nad tą propozycją. W tej chwili nie uzyskała ona aprobaty, więc w tym zakresie pozostaje status quo" - powiedział PAP we wtorek wiceminister zdrowia Jarosław Pinkas.
Zespół zaproponuje też zmiany w systemie uzyskiwania specjalizacji przez lekarzy. Resort chce skrócenia czasu uzyskiwania specjalizacji II stopnia, który obecnie zabiera lekarzom nawet 8-9 lat (warunkiem odbycia specjalizacji szczegółowej, np. endokrynologicznej, czy chirurgii plastycznej - jest ukończenie specjalizacji podstawowej, np. z zakresu chorób wewnętrznych, czy chirurgii ogólnej). (PAP)
ktt/ pz/ wey/ mag/