Ropa naftowa tanieje w czwartek, drugą sesję z rzędu, w reakcji na potwierdzenie się informacji o wzroście zapasów paliw w USA, mocniejszym od oczekiwań analityków - podają maklerzy.
Zapasy ropy naftowej w USA wzrosły w ubiegłym tygodniu o 2,85 mln baryłek do 335,61 mln baryłek - poinformował w środę amerykański Departament Energii (DoE).
Analitycy spodziewali się tymczasem spadku zapasów ropy o 1,4 mln baryłek.
DoE podał też, że zapasy benzyny wzrosły w tym czasie o 5,41 mln baryłek do 213,11 mln baryłek.
Tu analitycy spodziewali się wzrostu zapasów o 0,5 mln baryłek.
Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, wzrosły o 2,96 mln baryłek do 170,75 mln baryłek - podał DoE.
Analitycy spodziewali się wzrostu rezerw paliw destylowanych o 1,45 mln baryłek.
Baryłka lekkiej ropy WTI na NYMEX w Nowym Jorku w dostawach na XI w handlu elektronicznym staniała w czwartek rano czasu europejskiego o 87 centów, czyli 1,3 proc., do 68,10 USD.(PAP)
aj/ jtt/ pad/