Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Rosati: budżet państwa w ub.r. był realizowany w warunkach słabnącej gospodarki

0
Podziel się:

Budżet państwa w 2012 r. był realizowany w warunkach słabnącej z kwartału
na kwartał aktywności gospodarczej - powiedział przewodniczący sejmowej komisji finansów Dariusz
Rosati (PO). Dodał, że wpływ na taką sytuację miała m.in. recesja w zachodniej Europie.

Budżet państwa w 2012 r. był realizowany w warunkach słabnącej z kwartału na kwartał aktywności gospodarczej - powiedział przewodniczący sejmowej komisji finansów Dariusz Rosati (PO). Dodał, że wpływ na taką sytuację miała m.in. recesja w zachodniej Europie.

W środę Sejm zajmuje się sprawozdaniem komisji finansów dotyczącym wykonania budżetu państwa za 2012 r. oraz udzieleniem rządowi absolutorium.

"Warunki realizacji ubiegłorocznego budżetu okazały się gorsze od zakładanych w uzasadnieniu do ustawy budżetowej. W przyjętych do budżetu założeniach makroekonomicznych polski rząd przewidywał, że w 2012 r. PKB w Polsce zwiększy się o 2,5 proc. Przy czym wzrost ten będzie wynikiem wzrostu spożycia prywatnego o 2,1 proc., zwiększenia nakładu brutto na środki trwałe o 2,8 proc., wzrostu eksportu towarów i usług o 3 proc. i importu o 1,8 proc." - powiedział Rosati.

Przypomniał, że prognoza Komisji Europejskiej z maja 2012 r. była jeszcze bardziej optymistyczna i zakładała, że Polska osiągnie wzrost realny PKB na poziomie 2,7 proc. - a więc nieco powyżej założeń przyjętych przez rząd.

"W rzeczywistości jednak w roku 2012 budżet państwa realizowany był w warunkach słabnącej z kwartału na kwartał aktywności gospodarczej. Wzrost PKB, który jeszcze w pierwszym kwartale 2012 r. wynosił 3,5 proc., w ostatnim kwartale spadł do 0,7 proc. W efekcie osiągnięto w skali całego roku tempo wzrostu PKB na poziomie 1,9 proc. - było niższe o 0,6 punktu procentowego od zakładanego przez rząd w ustawie budżetowej" - powiedział Rosati.

Przypomniał, że w ubiegłym roku spożycie prywatne wzrosło znacznie wolniej, a inwestycje uległy obniżeniu. Z punktu widzenia wpływów budżetowych, szczególnie negatywne znaczenie miało drastyczne pogorszenie sytuacji w zakresie popytu krajowego, który poczynając od II kwartału ub.r. spadał poniżej poziomu z 2011 r. W IV kw. nastąpiło zmniejszenie popytu aż o 1,6 proc. - jak podkreślił Rosati - to jest największy spadek popytu prywatnego w ciągu ostatnich 23 lat.

"Ten niekorzystny rozwój sytuacji był efektem nałożenia się na siebie kilku ważnych zjawisk. Najważniejsze z nich to recesja w zachodniej Europie, oddziałująca na polski eksport. Po drugie spadek indywidualnych wydatków konsumpcyjnych i inwestycji prywatnych w Polsce" - powiedział Rosati. Po trzecie: program oszczędnościowy w finansach publicznych, w tym zwłaszcza ograniczenie inwestycji publicznych - dodał.

Rosati zauważył, że w 2012 roku doszło nie tylko do wolniejszego od założeń wzrostu PKB, ale także do istotnej zmiany struktury popytu na niekorzyść popytu krajowego. "Wpłynęło to negatywnie na poziom dochodów podatkowych tworząc okresowe poważne zagrożenie dla realizacji całego budżetu państwa" - podkreślił.

Szef komisji finansów przypomniał, że ubiegły rok upłynął pod znakiem silnych niepokojów i wahań na rynkach światowych finansowych. "Wiązały się one z kryzysem zadłużeniowym państw południa UE, co powodowało też nerwowe reakcje inwestorów w drugiej połowie roku (...) m.in. osłabienie się kursu złotego zwłaszcza do dolara, co przyczyniło się do podniesienia kosztów obsługi zadłużenia zagranicznego i utrzymania wysokiej inflacji, która oscylowała w granicach 4 proc." - powiedział Rosati.

Jego zdaniem, na niwelację skutków spowolnienia gospodarczego w Polsce wpłynęły m.in. wzrost akcyzy, podatek od kopalin, podwyższenie składki emerytalnej i zwiększenie stawki podatku VAT.

"W porównaniu do 2011 roku dochody zwiększyły się o 3,6 proc., ale w stosunku do pierwotnych założeń budżetowych były niższe o 2,1 proc., o ponad 6 mld zł. Niższe okazały się dochody podatkowe, o ok. 16,5 mld zł, co wynikało z przeszacowania dochodów z podatku VAT. Znaczna różnica między planowanymi a wykonanymi dochodami wynika ze skłonności do nadmiernie optymistycznego planowania budżetowego" - dodał. Jego zdaniem jest to błąd, który popełniono także przy konstrukcji budżetu na 2013 rok.

"Liczymy, że w przyszłości planowanie budżetowe będzie bardziej realistyczne" - podkreślił.

Na zakończenie podsumował, że polska polityka fiskalna w 2012 roku była prowadzona w bardzo trudnych warunkach makroekonomicznych. "Lecz mimo recesji w Europie zachodniej, silnego spowolnienia wzrostu w gospodarce polskiej udało się obniżyć deficyt sektora finansów publicznych oraz powstrzymać wzrost, a nawet obniżyć poziom relacji długu publicznego do PKB. Dalszej, wyraźniej poprawie uległa wiarygodność kredytowa Polski, co znalazło wyraz w znacznym obniżeniu rentowności polskich obligacji" - ocenił.

Rosati dodał, że Najwyższa Izba Kontroli wyraziła 95 pozytywnych opinii do wykonania budżetu w 2012 roku. "Jest to o 14 więcej, niż w 2011 roku" - zaznaczył. Izba wystawiła również jedną opinię negatywną. Dotyczyła ona Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców, a chodziło o wypłacenie LOT pomocy publicznej w kwocie 400 mln zł przed uzyskaniem końcowej decyzji KE.

Szef komisji finansów zarekomendował przyjęcie przez Sejm sprawozdania za budżet w 2012 roku oraz wyrażenie rządowi absolutorium. (PAP)

mick/ aop/ mki/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)