Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow zaapelował we wtorek do krajów islamskich, by nie uznawały Kosowa, kraju w większości muzułmańskiego.
Według szefa rosyjskiej dyplomacji Kosowo jest przykładem separatyzmu etnicznego i znaczącego naruszenia prawa międzynarodowego. Zaznaczył też, że o uznanie przez kraje islamskie nowego państwa apelują głównie kraje niearabskie i niemuzułmańskie.
Ławrow wypowiedział na ten temat się tuż przed planowaną podróżą na Bliski Wschód.
Rosja ostro krytykuje jednostronne ogłoszenie niepodległości Kosowa i wspiera sprzeciwiającą się secesji Serbię. Zdaniem Moskwy uniezależnienie się Prisztiny od Belgradu stwarza niebezpieczny precedens, który pobudzi tendencje separatystyczne na całym świecie. (PAP)
zab/ ro/
1450 arch.