Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew i prezydent Argentyny Cristina Fernandez de Kirchner podpisali w środę w Moskwie pakiet porozumień o współpracy gospodarczej. Wypowiedzieli się też przeciw globalnej dominacji USA.
_ - Życie w świecie pozbawionym reguł jest złe, ale gorzej jest żyć w świecie, gdzie reguły obowiązują jedynie słabych i są notorycznie łamane przez silnych _ - powiedziała w Moskwie Fernandez de Kirchner podczas konferencji prasowej, robiąc - jak pisze AFP - czytelną aluzję do Ameryki.
Krytykę USA kontynuował Miedwiediew, który powiedział, że _ dominacja jednego państwa najsilniejszego, największego, czy najbardziej efektywnego jest niedopuszczalna _
Miedwiediew i Fernandez de Kirchner podpisali umowy o współpracy w dziedzinie energii nuklearnej i konwencjonalnej oraz nauki. Wyrażono też obustronne zainteresowanie _ kooperacją militarno- techniczną _, zwłaszcza w obszarze aeronautyki i programów satelitarnych.
Umowę o _ współpracy w pokojowym wykorzystaniu energii nuklearnej _ z rosyjską agencją Rosatom podpisało argentyńskie ministerstwo planowania i inwestycji państwa. Nie udostępniono żadnych informacji na temat treści porozumienia.
Tuż przed wizytą prezydent Argentyny w Moskwie, Miedwiediew zakończył podróż po krajach Ameryki Łacińskiej; odwiedził między innymi Wenezuelę i Kubę, bastiony antyamerykanizmu w tym regionie.
Podpisane ostatnio przez Moskwę umowy świadczą o rosnącym zainteresowaniu Rosji krajami Ameryki Płd. - podkreśla agencja AP.
Miedwiediew i Fernandez de Kirchner wydali też wspólne oświadczenie _ wyrażające ich poparcie dla wielobiegunowego podejścia (do polityki zagranicznej), przede wszystkim w działaniach podejmowanych przez ONZ _ - podkreślając wyraźnie antyamerykański charakter zawartych porozumień.