Garri Kasparow, jeden z liderów rosyjskiej opozycji demokratycznej, ocenił w poniedziałek, że niedzielne wybory prezydenckie w Rosji były "nieprawomocne".
Kasparow rozmawiał z dziennikarzami przed rozpoczęciem demonstracji rosyjskiej opozycji w Petersburgu. Jej organizatorzy mają zezwolenie władz miejskich.
"Nie uznajemy prawomocności desygnowania (Dmitrija) Miedwiediewa" na urząd prezydenta - powiedział dziennikarzom dawny szachowy mistrz świata, obecnie lider Zjednoczonego Frontu Obywatelskiego (OGF).
Także w Moskwie w poniedziałek zaplanowana została manifestacja opozycji; władze stolicy nie zezwoliły jednak na jej zorganizowanie.
Dmitrij Miedwiediew, wyznaczony przez prezydenta Rosji Władimira Putina na swego następcę, zgodnie z oczekiwaniami odniósł w niedzielnych wyborach zdecydowane zwycięstwo - potwierdziła rosyjska CKW po przeliczeniu 99,45 proc. głosów. Miedwiediewa poparło 70,23 proc. wyborców. (PAP)
ksaj/ RO/
4377 arch.