Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Kreml zarzuca Polsce fałszowanie i upolitycznianie historii

0
Podziel się:

Szef Administracji (Kancelarii) Prezydenta Rosji Siergiej Naryszkin zarzucił
Polsce fałszowanie i upolitycznianie historii. Według niego, Polska uczestniczy w "krucjacie
historycznej" przeciwko Rosji, a fałszowanie historii na szkodę Rosji zostało w Polsce podniesione
do rangi polityki państwowej.

Szef Administracji (Kancelarii) Prezydenta Rosji Siergiej Naryszkin zarzucił Polsce fałszowanie i upolitycznianie historii. Według niego, Polska uczestniczy w "krucjacie historycznej" przeciwko Rosji, a fałszowanie historii na szkodę Rosji zostało w Polsce podniesione do rangi polityki państwowej.

Naryszkin, który jest jednocześnie szefem powołanej niedawno przez rosyjskiego prezydenta Dmitrija Miedwiediewa komisji ds. przeciwdziałania próbom fałszowania historii na szkodę Rosji, pisze o tym w specjalnym wydaniu gazety internetowej "Wiestnik MGIMO". Ukazało się ono na witrynie Moskiewskiego Państwowego Instytutu Stosunków Międzynarodowych (MGIMO).

"Przeciwko Rosji rozpętano prawdziwą wojnę informacyjną. Na pole walki wybrano historię. A dokładniej mówiąc fałszowanie historii" - zauważa Naryszkin, który także kieruje prezydencką komisją ds. tajemnic państwowych.

Wśród uczestników tej wojny - obok Polski - kremlowski urzędnik wymienia Ukrainę, Gruzję, Litwę, Łotwę i Estonię.

"Największą aktywność w rewidowaniu wyników II wojny światowej i pisaniu od nowa światowej historii przejawiają kraje bałtyckie" - ocenia Naryszkin.

"Tą samą drogą kroczą Polska i Gruzja, błędnie sądząc, że ich agresywne podejście do rosyjskiej historii, fałszowanie tej historii na szkodę interesów Rosji, lepiej odpowiada ich interesom narodowym oraz przyniesie więcej politycznych i materialnych dywidend" - dodaje.

Naryszkin zaznacza, że "szczególny akcent w +nowej krucjacie historycznej+ rewizjonistów kładzie się na najnowszej historii Rosji i wydarzeniach związanych z II wojną światową".

"Za nabierającymi obrotów antyrosyjskimi akcjami i wypowiedziami wyraźnie widać dążenie do zrewidowania jej geopolitycznych wyników" - podkreśla szef prezydenckiej Administracji.

"Nie można nie dostrzegać, że Rosji jako historycznej spadkobierczyni ZSRR prowokacyjnie narzuca się winę za wydarzenia tamtych lat i tworzy ideologiczną bazę do wysunięcia wobec niej różnych roszczeń kompensacyjnych" - pisze Naryszkin.

"Wyniki rzetelnej pracy historyków przekreślane są politycznymi zamówieniami ze strony najwyższych urzędników (państwowych). Historia przekształca się we wrogi instrument politycznej presji" - konstatuje.

"W pierwszej kolejności dotyczy to Ukrainy, Gruzji, Litwy, Łotwy, Estonii i Polski, choć są też inne kraje, w których fałszowanie i upolitycznianie historii na szkodę Rosji także podniesiono do rangi polityki państwowej" - wskazuje przedstawiciel Kremla.

Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ ap/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)