Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow zapowiedział w środę, że w październiku on i rosyjski minister obrony spotkają się ze swymi amerykańskimi odpowiednikami, by rozmawiać na temat planów amerykańskiej tarczy antyrakietowej.
"Do spotkanie w formacie dwa plus dwa dojdzie w Moskwie w ciągu pierwszych 10 dni października" - podały rosyjskie media cytując Ławrowa, który przebywa w stolicy Filipin Manili.
30 i 31 lipca delegacje z wiceministrami spraw zagranicznych USA i Rosji odbyły w Waszyngtonie konsultacje na temat związanych z tarczą planów Waszyngtonu. Rozmowy nie zmieniły stanowiska stron.
Ławrow powiedział, że kolejna tura konsultacji wiceministrów spraw zagranicznych i ekspertów odbędzie się w pierwszej połowie września w Moskwie.
Minister powiedział, że nie podziela zdania strony amerykańskiej, która uważa, że wspólna analiza potencjalnych zagrożeń nie powinna mieć wpływu na rozmieszczenie elementów tarczy w Europie Wschodniej.
"Nie usłyszeliśmy o żadnych faktach, które by nas przekonały, że mylimy się w swych sądach" - powiedział minister Ławrow.
Moskwa z wielką irytacją zareagowała na inicjatywę Waszyngtonu planującego rozmieszczenie elementów tarczy w pobliżu rosyjskich granic (w Polsce i Czechach). Zagroziła wymierzeniem swych rakiet w cele europejskie, napomykając o nowej zimnej wojnie.
W lipcu prezydent Rosji Władimir Putin stonował wypowiedzi i w miejsce gróźb zaproponował wspólny system obrony przeciwrakietowej, w którym Rosja i kraje europejskie uczestniczyłyby wraz z USA.
Rosja mówi, że nie wierzy, iż irańskie technologie rakietowe są zagrożeniem dla USA. Utrzymuje zaś, że części tarczy w Czechach i w Polsce mogą zagrozić jej bezpieczeństwu.(PAP)
mmp/ kar/ 6725
