Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Ławrow weźmie udział w konferencji w Monachium

0
Podziel się:

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow udaje się w piątek do
Niemiec, gdzie następnego dnia w Monachium, z trybuny 46. Konferencji o Bezpieczeństwie, wygłosi
przemówienie programowe poświęcone problemom bezpieczeństwa w Europie.

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow udaje się w piątek do Niemiec, gdzie następnego dnia w Monachium, z trybuny 46. Konferencji o Bezpieczeństwie, wygłosi przemówienie programowe poświęcone problemom bezpieczeństwa w Europie.

Źródła dyplomatyczne w Moskwie, cytowane w czwartek przez dziennik "Kommiersant", ujawniły, że Ławrow zamierza tam podkreślić potrzebę zreformowania OBWE, rozmrożenia traktatu o siłach konwencjonalnych w Europie i opracowania układu o bezpieczeństwie europejskim.

Przed wystąpieniem w Monachium szef rosyjskiej dyplomacji omówi te problemy w Berlinie z niemieckim ministrem spraw zagranicznych Guido Westerwellem.

Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew w listopadzie 2009 roku przesłał szefom innych państw z obszaru euroatlantyckiego projekt układu o bezpieczeństwie europejskim, którego przyjęcie zaproponował w czerwcu 2008 roku w Berlinie. Postulowany pakt - jak ujął to jego inicjator - miałby objąć przestrzeń od Vancouveru do Władywostoku, opierać się na zasadach Karty Narodów Zjednoczonych i jasno definiować czynnik siły w relacjach euroatlantyckich.

Według Kremla, celem tej inicjatywy jest "ostateczne zerwanie ze spuścizną +zimnej wojny+" i stworzenie "jednolitej, niepodzielnej przestrzeni" w sferze bezpieczeństwa na obszarze euroatlantyckim.

Miedwiediew postuluje podjęcie zobowiązania, że żadne państwo bądź organizacja międzynarodowa na obszarze auroatlantyckim nie będzie umacniać swojego bezpieczeństwa kosztem innych państw lub organizacji z tego obszaru.

Zgodnie z dokumentem, uczestnik traktatu miałby prawo uważać atak zbrojny na innego uczestnika jako atak zbrojny na niego samego. Uczestnik układu byłby też zobowiązany do niepodejmowania jakichkolwiek działań, które "w istotny sposób" dotykałyby bezpieczeństwa innego lub innych uczestników traktatu. Nie udostępniałby również komukolwiek swojego terytorium do przygotowania ataku zbrojnego na innego uczestnika bądź uczestników paktu.

Rosyjska dyplomacja podejmuje temat nowego traktatu przy okazji każdego kontaktu z krajami obszaru euroatlantyckiego. Te jednak powściągliwie odnoszą się do tej inicjatywy. Gotowość do rozmów na ten temat - jak podaje "Kommiersant" - zadeklarowały jak dotąd tylko Francja, Włochy i Liechtenstein.

Zastępca sekretarza stanu USA Robert Blake oświadczył niedawno w rozmowie z agencją ITAR-TASS, że jego kraj nie widzi potrzeby zawierania nowych traktatów, które miałyby uzupełniać architekturę bezpieczeństwa w Europie. "Uważamy, że dysponujemy już bardzo dobrym systemem i mechanizmami" - przytoczyła rosyjska agencja słowa amerykańskiego dyplomaty.

Wcześniej - w styczniu w Paryżu - w podobnym duchu wypowiedziała się szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton. "Lepiej dążyć do wspólnych celów w sferze bezpieczeństwa w ramach istniejących instytucji, niż prowadzić rozmowy o nowych porozumieniach, które zaproponowała Rosja" - oznajmiła.

Zdaniem "Kommiersanta", sceptyczne nastawienie Zachodu do inicjatywy Miedwiediewa nie odstrasza Moskwy. Gazeta podkreśla, że propozycja traktatu jest najważniejszym projektem rosyjskiego prezydenta w dziedzinie polityki zagranicznej.

W monachijskiej konferencji spodziewany jest udział m.in. sekretarza generalnego NATO Andersa Fogha Rasmussena i doradcy prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jamesa Jonesa. Rosję będzie reprezentował także wicepremier Siergiej Iwanow.

Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)