Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Rosja: Miedwiediew kontynuuje konsultacje w Dumie Państwowej

0
Podziel się:

Dmitrij Miedwiediew, desygnowany w poniedziałek przez prezydenta Rosji
Władimira Putina na premiera, przyjechał we wtorek rano do Dumy Państwowej na kolejną turę
konsultacji z reprezentowanymi w niej partiami politycznymi.

Dmitrij Miedwiediew, desygnowany w poniedziałek przez prezydenta Rosji Władimira Putina na premiera, przyjechał we wtorek rano do Dumy Państwowej na kolejną turę konsultacji z reprezentowanymi w niej partiami politycznymi.

Miedwiediew rozpoczął rozmowy od spotkania z deputowanymi Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej (KPRF) Giennadija Ziuganowa. Później spotka się z parlamentarzystami socjalistycznej Sprawiedliwej Rosji Siergieja Mironowa.

Obie formacje odnoszą się z rezerwą do kandydatury byłego prezydenta. KPRF zapowiedziała, że raczej jej nie poprze.

W poniedziałek Miedwiediew spotykał się z przedstawicielami Jednej Rosji oraz nacjonalistycznej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji (LDPR) Władimira Żyrinowskiego. Oba ugrupowania poinformowały, że jednomyślnie opowiedzą się za powierzeniem byłemu prezydentowi FR stanowiska szefa rządu.

Jedna Rosja i LDPR dysponują łącznie 294 głosami w 450-osobowej Dumie. Aby otrzymać tekę premiera, Miedwiediew potrzebuje poparcia co najmniej 226 deputowanych.

Duma rozpatrzy kandydaturę 46-letniego Miedwiediewa we wtorek w godzinach popołudniowych na nadzwyczajnym posiedzeniu. Dotychczasowego gospodarza Kremla na urząd premiera rekomendować będzie osobiście Putin.

Oczekuje się, że zaraz po zatwierdzeniu przez izbę niższą parlamentu FR kandydatury Miedwiediewa prezydent swoim dekretem oficjalnie powoła go na stanowisko premiera.

Nowy szef rządu będzie miał tydzień na zaproponowanie struktury i składu swojego gabinetu. Analitycy spodziewają się, że wielu członków poprzedniego rządu, którym kierował Putin, wejdzie w skład nowego.

Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)