Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Miedwiediew zgłasza Sobianina na mera Moskwy

0
Podziel się:

#
analitycy wskazują na bliskie związki Sobianina z Putinem, nominacje uważają za zwycięstwo premiera
#

# analitycy wskazują na bliskie związki Sobianina z Putinem, nominacje uważają za zwycięstwo premiera #

15.10. Moskwa (PAP/Reuters) - Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zaproponował w piątek wicepremiera Siergieja Sobianina na stanowisko mera Moskwy - poinformowała agencja ITAR-TASS. Reuters podkreśla, że Sobianin jest blisko związany z premierem Władimirem Putinem.

Miedwiediew zwrócił się do Sobianina o zajęcie się szalejącą korupcją i zadbanie o poprawę warunków działalności gospodarczej - akcentuje Reuters. Agencja wyraża opinię, że powierzenie temu człowiekowi zarządzania Moskwą umocni jeszcze władzę Putina przed wyborami prezydenckimi w 2012 roku.

Reuters pisze, że Miedwiediew i Putin chcą uczynić z Moskwy globalne centrum finansowe, konkurujące z Londynem, Dubajem, czy Singapurem. "Jest wiele możliwości realizowania projektów biznesowych w Moskwie, ale nie ze wszystkich łatwo jest skorzystać. Ma to wiele powodów, jednym z nich, o którym otwarcie mówimy, jest korupcja" - wskazał Miedwiediew.

Wicepremier Sobianin jest równocześnie szefem kancelarii rządu Putina i jego bliskim współpracownikiem od 2005 roku. Był umieszczony na czele przekazanej Miedwiediewowi listy kandydatów na stanowisko mera, przygotowanej przez partię Jedna Rosja.

Kandydaturę Sobianina musi jeszcze zatwierdzić Moskiewska Duma Miejska, w której dominującą rolę odgrywa Jedna Rosja; ma 32 na 35 deputowanych. Wiceprzewodniczący moskiewskiej Dumy i szef frakcji Jednej Rosji Andriej Mietelski zapowiedział w piątek, że jego ugrupowanie zagłosuje za Sobianinem. Dodał, że nadzwyczajne posiedzenie moskiewskiej Dumy w sprawie wyboru nowego mera stolicy może odbyć się w najbliższy wtorek, 19 października.

Analitycy wskazują - napisał Reuters - że na powierzeniu Sobianinowi stanowiska mera Moskwy skorzysta przede wszystkim Putin, ale że wicepremier jest także w dobrych stosunkach z Miedwiediewem, którego sztabem kierował podczas kampanii wyborczej w 2008 roku.

"Ten wybór jest zwycięstwem Putina i umocni jego (premiera) kontrolę nad Moskwą. Nie ulega kwestii, że Sobianin jest człowiekiem Putina" - powiedział analityk Leonid Radzikowski w radiu Echo Moskwy.

52-letni Sobianin był w latach 2005-2008 szefem administracji (kancelarii) ówczesnego prezydenta Putina. Wcześniej był m.in. gubernatorem obwodu tiumeńskiego i przewodniczącym Dumy Chanty-Mansyjskiego Okręgu Autonomicznego. Te dwa regiony na Syberii Zachodniej to ważne ośrodki wydobycia ropy naftowej i gazu ziemnego.

Wakat na stanowisku mera Moskwy powstał, gdy 28 września prezydent Miedwiediew zdymisjonował wieloletniego mera Jurija Łużkowa podając, że utracił do niego zaufanie. Nie wyjaśnił, co było przyczyną utraty zaufania do mera. Wiadomo jednak, że 74-letni Łużkow, ciesząc się przychylnością Putina, niejednokrotnie krytykował reformy proponowane przez Miedwiediewa.

Opozycja demokratyczna od lat oskarżała władze Moskwy o korupcję, a samego Łużkowa o lobbowanie interesów sektora budowlanego, w tym koncernu Inteko, należącego do jego żony Jeleny Baturinej. Pismo "Forbes" szacuje fortunę małżonki Łużkowa na 2,9 mld dolarów.(PAP)

az/ jo/ kar/

7475811 7477383int. arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)