(dochodzą wypowiedzi z konferencji prasowej)
10.6.Moskwa (PAP) - Ministrowie finansów państw G-8 przyjęli w sobotę w Petersburgu oświadczenie skierowane do przywódców państw Grupy, którzy w lipcu spotkają się na szczycie w tym mieście. Szefowie resortów finansów zaapelowali m.in. o ułatwienia inwestycyjne w sektorze energetycznym.
Ministrowie podkreślili w oświadczeniu, że "tempo wzrostu światowej gospodarki jest nadal wysokie, a baza wzrostu stopniowo się poszerza". Zwrócili jednak uwagę, że istnieje ryzyko spowolnienia wzrostu na skutek wysokich i niestabilnych cen surowców energetycznych i zwiększających się globalnych dysproporcji.
Uczestnicy szczytu zaapelowali "zarówno do państw-producentów, jak i państw-konsumentów surowców energetycznych o wszechstronne działania mające na celu ułatwienie inwestowania w sektor energetyczny (...), a także o sprzyjanie większej otwartości i rzetelności informacji o rynkach energetycznych, między innymi poprzez opracowanie międzynarodowego standardu informowania o stanie zasobów i rezerw ropy naftowej".
Ministrowie podkreślili też, że dla zagwarantowania bezpieczeństwa energetycznego istotne znaczenie ma Karta Energetyczna, dywersyfikacja rynków zbytu i źródeł dostaw surowców energetycznych, a także zacieśnienie współpracy w dziedzinie reagowania na sytuacje nadzwyczajne.
"Jesteśmy zdecydowani walczyć z protekcjonizmem i zwiększać liberalizację handlu artykułami rolnymi i przemysłowymi oraz usługami, a także zwiększać liberalizację w sferze inwestycji" - podkreślono w dokumencie.
Ministrowie zapewnili, że w celu skuteczniejszej walki z praniem brudnych pieniędzy i finansowaniem działalności terrorystycznej zamierzają udoskonalić w swoich państwach systemy wymiany informacji i zamrażania aktywów.
Zaapelowali też do państw udzielających pomocy najbiedniejszym krajom o jej koordynowanie i dostosowywanie programów pomocowych do priorytetów rozwoju poszczególnych krajów.
Jak poinformowali organizatorzy spotkania, oświadczenie ministrów finansów "będzie podstawą wielu decyzji" szczytu przywódców państw G-8 w Petersburgu w dniach 15-17 lipca.
Rosyjski minister finansów Aleksiej Kudrin oświadczył na konferencji prasowej, że Rosja apeluje o dopracowanie Karty Energetycznej - dokumentu przewidującego m.in. zniesienie monopolu Gazpromu na tranzyt gazu z Rosji i Azji Środkowej. UE od dłuższego czasu nalega, by Rosja ratyfikowała Europejską Kartę Energetyczną, podstawowy akt unijny dotyczący rynku energii. Karta przewiduje m.in. liberalizację dostępu do rynków energetycznych państw- sygnatariuszy.
"Rosja uznaje słuszność zasad Karty Energetycznej, ale niektóre z nich nas nie zadowalają" - oznajmił Kudrin. Wskazał, że w Karcie brakuje na przykład punktu poświęconego energetyce jądrowej, który Rosja jako producent tej energii chciałaby tam widzieć. Dokument nie uwzględnia też - jego zdaniem - problemu tranzytu energii, a jest to potrzebne "tym bardziej, że tranzyt energii przeszedł zmiany. Kraje, które wstąpiły do Unii Europejskiej, już dawno nie są państwami tranzytowymi" - zaznaczył.
Minister finansów Francji Thierry Breton podkreślił, że światowe zapotrzebowanie na gaz wzrośnie do 2030 roku o 60 proc. w porównaniu z 2000 rokiem, w związku z czym konieczne jest oszczędzanie energii.
Minister finansów Niemiec Peer Steinbrueck zaznaczył natomiast, że wydobywające ropę naftową państwa Bliskiego Wschodu powinny inwestować w polityczną stabilność regionu. "Ta grupa państw powinna odpowiadać za stabilność w tym regionie" -oznajmił Steinbrueck.
W skład grupy G-8, której w tym roku przewodzi Rosja, wchodzi siedem najbardziej uprzemysłowionych państw świata (Francja, Japonia, Kanada, Niemcy, USA, Wielka Brytania i Włochy) oraz Rosja.
Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ ap/