Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: MSZ: konferencja "Przyjaciół Syrii" w sprzeczności z pokojem

0
Podziel się:

Rosyjskie MSZ oceniło w poniedziałek, że ustalenia konferencji
"Przyjaciół Syrii", która odbyła się w niedzielę w Stambule, stoją w sprzeczności z "celami
pokojowego uregulowania konfliktu" w tym kraju.

Rosyjskie MSZ oceniło w poniedziałek, że ustalenia konferencji "Przyjaciół Syrii", która odbyła się w niedzielę w Stambule, stoją w sprzeczności z "celami pokojowego uregulowania konfliktu" w tym kraju.

"Intencje i zapewnienia wyrażane w Stambule na rzecz wsparcia bezpośredniego, w tym wojskowego i logistycznego, dla opozycji zbrojnej, (...) stoją niewątpliwie w sprzeczności z celami pokojowego rozwiązania konfliktu" - głosi komunikat MSZ.

Moskwa wyraziła też ubolewanie z powodu "jednostronnego charakteru" spotkania, na którym "rząd Syrii nie był reprezentowany". Na konferencji nie było też Rosji i Chin.

Rosyjski MSZ podkreśliło, że priorytetem w celu położenia kresu przemocy i rozlewowi krwi powinno być zastosowanie pokojowego planu wysłannika ONZ i Ligi Arabskiej do Syrii Kofiego Annana.

"Jest niezwykle ważne, by w najbliższej przyszłości skoncentrować się na (...) wsparciu wszystkich bez wyjątku stron (konfliktu) w celu realizacji planu proponowanego przez Kofiego Annana" - podało rosyjskie MSZ.

Plan Annana zaleca zaprzestanie wszelkich form przemocy przez wszystkie strony pod nadzorem ONZ, dostarczenia pomocy humanitarnej i uwolnienie zatrzymanych.

Deklaracja końcowa konferencji w Stambule wezwała do ustanowienia "nieprzekraczalnego terminu" wypełnienia przez rząd w Damaszku warunków planu pokojowego ONZ i Ligi Arabskiej.

Konferencja w Stambule nie podjęła żadnych decyzji w kwestii bezpośrednich działań przeciwko reżimowi syryjskiemu, takich jak interwencja wojskowa z zewnątrz, wysłanie arabskich sił pokojowych czy pomoc militarna dla partyzantki syryjskiej, jakiej domagają się niektóre kraje regionu i część syryjskiej opozycji. Dokument końcowy zawiera jedynie wezwanie do członków syryjskich sił bezpieczeństwa, aby "nie wykonywały bezprawnych rozkazów" oraz apel o niedostarczanie broni syryjskiemu rządowi.

Jeden z ważniejszych konkretów to wyasygnowanie kilku milionów dolarów na zakup sprzętu telekomunikacyjnego dla syryjskich powstańców i opozycji, aby mogli sygnalizować sprzeczne z planem pokojowym działania reżimu prezydenta Baszara el-Asada.

Ponadto Arabia Saudyjska i kraje Zatoki Perskiej ogłosiły w Stambule, że przystąpiły do tworzenia funduszu, który umożliwi wypłacanie żołdu członkom powstańczej WAS oraz żołnierzom porzucającym szeregi wojsk rządowych, jeśli przyłączą się do opozycji.

Przewodniczący Narodowej Rady Syryjskiej Burhan Ghaljun ogłosił z kolei, że NRS będzie wypłacać wynagrodzenia członkom Wolnej Armii Syryjskiej (WAS) za walkę z Damaszkiem i wezwał "Przyjaciół Syrii" do uzbrojenia rebeliantów. Za pomysłem tym, odrzuconym przez USA i liczne kraje arabskie, opowiedziały się Katar i Arabia Saudyjska.(PAP)

klm/ kar/

11122600 11122690 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)