MSZ Rosji oświadczyło w poniedziałek, że nie potwierdza doniesień litewskich mediów na temat wydalenia rosyjskiego dyplomaty z Litwy.
"Nie możemy potwierdzić podanej przez litewskie media informacji o wydaleniu z Wilna rosyjskiego dyplomaty. Aktualnie wyjaśniamy tę kwestię ze stroną litewską" - przekazał przedstawiciel MSZ Rosji, cytowany przez agencję Interfax.
Agencja BNS podała w niedzielę, że władze Litwy nakazały opuszczenie kraju rosyjskiemu dyplomacie, podejrzanemu o szpiegostwo i próby wpływania na stanowisko Wilna w kwestii wspierania Gruzji w jej konflikcie z Rosją.
BNS, która powołała się na bliżej nieokreślone "źródła", poinformowała też, że Wilno spodziewa się retorsji Moskwy za wydalenie rosyjskiego dyplomaty.
Agencja przypomniała, że 5 października prezydenci Polski, Litwy i Ukrainy wydali wspólne oświadczenie w sprawie sytuacji w Gruzji, w którym m.in. wezwali obie strony - Tbilisi i Moskwę - do wykazania wstrzemięźliwości i spokoju, powstrzymania się od wzajemnych oskarżeń, przystąpienia do dialogu i negocjacji. Prezydenci zaoferowali też swe usługi mediacyjne w ewentualnych negocjacjach.
W 2004 roku Litwa wydaliła trzech rosyjskich dyplomatów za usiłowanie dotarcia do tajnych informacji, a także za próby wpływania na procesy prywatyzacyjne na Litwie. Rosja wkrótce zareagowała analogicznym posunięciem.
Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ klm/ ro/