Rosyjskie media podawały niepotwierdzone informacje, że Rosja znacznie ograniczyła swą obecność wojskową w porcie Tartus w Syrii, gdzie znajduje się jedyna rosyjska baza morska na Morzu Śródziemnym.
Szef sztabu rosyjskich sił zbrojnych gen. Nikołaj Makarow oświadczył, że Moskwa nie ma zamiaru wycofywać z Syrii swych doradców wojskowych pomimo eskalacji przemocy w tym kraju - poinformowały miejscowe media.
- _ Dlaczego się niepokoicie w sprawie Syrii? Wszystkie nasze plany są realizowane, tak jak założono wcześniej, i nikt nie wyjechał. Sądzę, że wyciąganie takich wniosków i mówienie, że stamtąd uciekliśmy, jest przedwczesne _ - powiedział Makarow w rozmowie z dziennikarzami.
Jak pisze AFP, rosyjska baza jest stosunkowo skromna, z małą liczbą personelu w porcie, który nie jest przystosowany do przyjmowania wielkich okrętów wojennych. Armia rosyjska woli ją określać jako _ punkt zaopatrzenia i pomocy technicznej _.
Rosja, wieloletni partner reżimu syryjskiego, któremu pomimo krytyki ze strony Zachodu dostarcza broń, trzykrotnie zablokowała wraz z Chinami rezolucje ONZ mające na celu wzmożenie presji na reżim prezydenta Baszara el-Asada.
Według syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka od początku rewolty w marcu 2011 roku w Syrii zginęło ponad 25 tysięcy ludzi.
Czytaj więcej na ten temat w Money.pl | |
---|---|
Użyją broni chemicznej? Jest gwarancja Moskwa współpracuje z rządem Syrii w celu zagwarantowania, że syryjski arsenał chemiczny pozostanie pod kontrolą. | |
Ewakuacja Rosjan. Starym, polskim statkiem Rosyjska baza pływająca PM-138 została zbudowana w 1969 roku w Polsce, w szczecińskiej stoczni. | |
Rosja i Chiny znów kiwają groźnie palcem Rosja i Chiny są zgodne co do tego, że łamanie międzynarodowych praw i nieprzestrzeganie Karty Narodów Zjednoczonych jest niedopuszczalne. |