Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Nowy szef cerkiewnej dyplomacji o spotkaniu Cyryla z Benedyktem XVI

0
Podziel się:

Biskup wołokołamski Hilarion, nowy szef
departamentu stosunków zewnętrznych Patriarchatu Moskiewskiego,
oświadczył w sobotę, że spotkanie patriarchy Moskwy i Wszechrusi
Cyryla z papieżem Benedyktem XVI może dojść do skutku, gdy tylko
zarysuje się wstępne porozumienie w głównych kwestiach, dzielących
dwa Kościoły.

Biskup wołokołamski Hilarion, nowy szef departamentu stosunków zewnętrznych Patriarchatu Moskiewskiego, oświadczył w sobotę, że spotkanie patriarchy Moskwy i Wszechrusi Cyryla z papieżem Benedyktem XVI może dojść do skutku, gdy tylko zarysuje się wstępne porozumienie w głównych kwestiach, dzielących dwa Kościoły.

"Tematu spotkania patriarchy z papieżem nikt nie zdejmował z porządku dziennego" - podkreślił hierarcha w wypowiedzi dla państwowej telewizji Rossija (dawniej RTR).

Hilarion, który u sterów cerkiewnej dyplomacji zastąpił właśnie Cyryla, przypomniał, że poprzedni zwierzchnik rosyjskiej Cerkwi prawosławnej Aleksy II niejednokrotnie mówił, że spotkanie takie może się odbyć tylko wtedy, jeśli będzie przygotowane.

"Kluczowe znaczenie ma słowo +przygotowane+. Mówi ono o tym, że spotkanie takie będzie możliwe, gdy obie strony poczują, że może ono doprowadzić do przełomu we wzajemnych relacjach" - oznajmił biskup, od kilkunastu lat bliski współpracownik nowego patriarchy.

"Innymi słowy - trzeba porozumieć się w głównych kwestiach, które obecnie dzielą dwa Kościoły. Chodzi przede wszystkim o prozelityzm i uniactwo. Gdy tylko zarysuje się jakieś wstępne porozumienie w tych dwóch tematach, spotkanie takie może dojść do skutku" - wskazał Hilarion.

Biskup zaprzeczył jakoby strona cerkiewna uzależniała spotkanie Cyryla z Benedyktem XVI od zwrotu wszystkich świątyń, przejętych przez grekokatolików na zachodniej Ukrainie.

"Nie mówimy, że wszystkie świątynie, przejęte przez grekokatolików powinny być zwrócone. Mówimy jedynie, że procesowi odradzania Kościoła greckokatolickiego na Ukrainie na przełomie lat 80. i 90. ubiegłego wieku towarzyszyło brutalne łamanie zasad ludzkiej moralności. Prawosławnych wyrzucano z cerkwi. Przejmowanie świątyń odbywało się z użyciem przemocy" - powiedział Hilarion.

"Miał być, a nawet się rozpoczął proces negocjacyjny. Został jednak przerwany, nie miał ciągu dalszego. Proces ten powinien zostać wznowiony. Trzeba znaleźć taki sposób współistnienia prawosławnych i grekokatolików na Ukrainie, który wykluczałby przemoc i konflikty. Jest to jeden z tematów" - dodał hierarcha.

"Jeśli chodzi o całokształt stosunków między prawosławiem i katolicyzmem, to istnieją problemy, który nawarstwiały się od wieków. Teraz nadszedł czas, w którym powinniśmy zrozumieć, że nie jesteśmy rywalami, lecz sojusznikami; że nie będąc jednolitą strukturą i nie dążąc do połączenia na teologicznej lub administracyjnej płaszczyźnie, możemy działać jak sojusznicy, możemy razem bronić tradycyjnych wartości" - oświadczył biskup.

Mówiąc o samym Benedykcie XVI, Hilarion zauważył, że "różnica między obecnym papieżem, a jego poprzednikiem, polega na tym, że w swoich wypowiedziach nie zawsze stara się być politycznie poprawny". "Właśnie dlatego jego wypowiedzi niekiedy wywołują szok w społeczeństwie zachodnim" - powiedział.

"Tę zmianę w stanowisku Kościoła katolickiego uważamy za pozytywne zjawisko. Hierarcha kościelny, a tym bardziej głowa Kościoła chrześcijańskiego, nie powinien przystosowywać się do politycznie poprawnego języka. Powinien mówić to, czego naucza jego Kościół" - podkreślił biskup.

42-letni Hilarion, jest jednym z najmłodszych, a zarazem najlepiej wykształconych hierarchów rosyjskiej Cerkwi prawosławnej.

W 1983 roku ukończył Moskiewską Średnią Szkołę Muzyczną w klasie skrzypiec i kompozycji. W latach 1984-86 służył w Armii Radzieckiej. Po wyjściu z wojska wstąpił do Monastyru św. Ducha w Wilnie. Tam też w 1987 roku otrzymał święcenia kapłańskie. W 1990 roku został proboszczem katedry w Kownie.

W 1989 roku przyszły szef cerkiewnej dyplomacji ukończył zaocznie Moskiewskie Seminarium Duchowne, a dwa lata później Moskiewską Akademię Teologiczną. W 1993 roku został skierowany na Uniwersytet w Oksfordzie, gdzie w 1995 roku obronił pracę doktorską z filozofii.

Od 1995 roku - w departamencie stosunków zewnętrznych Patriarchatu Moskiewskiego, a od 1997 roku - jego sekretarz ds. relacji międzychrześcijańskich.

Do godności biskupa podniesiony w 2001 roku. W 2002 roku - szef nowo powstałego przedstawicielstwa Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej przy europejskich organizacjach międzynarodowych. Od 2003 roku - biskup Wiednia i Austrii; podlegała mu też diecezja Budapesztu i Węgier.

Jest autorem ponad 200 prac i publikacji z zakresu teologii i historii Cerkwi.

W 2003 roku został laureatem nagrody imienia księcia Konstantego Ostrogskiego, przyznawanej przez wychodzący w Białymstoku miesięcznik "Przegląd Prawosławny". Jest ona przyznawana m.in. za zasługi w jednoczeniu chrześcijań.

Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)