Prezydent Turkmenistanu Kurbanguły Berdymuchammedow rozpoczął we wtorek trzydniową wizytę w Rosji, gdzie z prezydentem Dmitrijem Miedwiediewem będzie rozmawiał o współpracy w sferze energetycznej i sytuacji w Afganistanie.
Oficjalne rozmowy obu przywódców zaplanowano na środę na Kremlu. We wtorek wieczorem odbędzie się nieformalne spotkanie Berdymuchammedowa i Miedwiediewa w rezydencji rosyjskiego prezydenta w Barwisze koło Moskwy.
Rosja jest największym partnerem gospodarczym Turkmenistanu. W zeszłym roku wartość ich obrotów handlowych wyniosła 6,9 mld dolarów. W tym środkowoazjatyckim kraju funkcjonuje już ponad 120 spółek z udziałem rosyjskiego kapitału.
Oczekuje się, że Berdymuchammedow będzie zabiegał o nowe inwestycje rosyjskie w Turkmenistanie, w tym o udział Moskwy w budowie wschodniego odcinka linii kolejowej Kazachstan- Turkmenistan-Iran. Natomiast Rosja będzie dążyła do wzmocnienia swojej monopolistycznej pozycji jak państwa transportującego turkmeński gaz do Europy.
Turkmenistan jest drugim po Rosji producentem i eksporterem gazu na obszarze b. ZSRR. Zgodnie z wieloletnim kontraktem Rosja kupuje w tym kraju 50 mld metrów sześciennych surowca rocznie. Moskwa chce zwiększyć ten import do 78 mld metrów sześciennych rocznie.
W tym celu w 2007 roku strony uzgodniły ułożenie gazociągu, który będzie przebiegał wzdłuż wybrzeża Morza Kaspijskiego. Przepustowść tej rury, zwanej też Gazociągiem Nadkaspijskim, wyniesie 20 mld metrów sześciennych rocznie. Jej budowa ma ruszyć w tym roku.
Magistrala ta stanowi odpowiedź Moskwy na gazociąg przez Morze Kaspijskie, który chce ułożyć Unia Europejska i który forsują również Stany Zjednoczone. Rura transkaspijska omijałaby Rosję i zostałaby podłączona do projektowanego przez UE gazociągu Nabucco.
Aszchabad podkreśla, że jego udział w Gazociągu Nadkaspijskim nie oznacza rezygnacji z uczestnictwa w innych projektach, w tym Nabucco.
Jest to pierwsza oficjalna wizyta prezydenta Turkmenistanu w Rosji od 2003 roku, kiedy to w Moskwie gościł poprzedni lider tego kraju Saparmurad Nijazow.
Berdymuchammedow spotykał się z Miedwiediewem już dwukrotnie: w czerwcu 2008 roku na szczycie Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP) w Petersburgu oraz w lipcu w czasie wizyty prezydenta Rosji w Aszchabadzie.
Oprócz Moskwy odwiedzi też Petersburg.
W stolicy Rosji prezydenta Turkmenistanu oczekiwała 50-osobowa pikieta, zorganizowana przez Ruch na rzecz Praw Człowieka, kierowany przez Lwa Ponomariowa. Jej uczestnicy protestowali przeciwko łamaniu praw człowieka w tym kraju. Według organizacji Human Rights Watch Turkmenistan jest jednym z najbardziej represyjnych państw na świecie.
Jerzy Malczyk(PAP)
mal/ kar/