(więcej szczegółów; poprawna pisownia nazwiska amerykańskiego negocjatora: John Rood)
15.12.Moskwa (PAP) - Plany rozmieszczenia elementów tarczy antyrakietowej USA w Polsce i Czechach oraz przyszłość traktatu o redukcji broni strategicznych (START), są głównymi tematami rosyjsko-amerykańskich konsultacji poświęconych problemom bezpieczeństwa strategicznego, które rozpoczęły się w poniedziałek w Moskwie.
Delegacji amerykańskiej przewodzi zastępca sekretarza stanu ds. zbrojeń i bezpieczeństwa międzynarodowego John Rood, zaś rosyjskiej wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow.
Rozmowy toczą się przy drzwiach zamkniętych.
Strona amerykańska podała jedynie, że dotyczą one układu START, którego ważność upływa 5 grudnia 2009 roku, oraz środków budowy zaufania, związanych z planowaną instalacją elementów systemu obrony przeciwrakietowej USA w Europie Środkowej.
Gospodarze wymienili dodatkowo irański program nuklearny i kwestię niewykorzystywania przestrzeni kosmicznej do celów wojskowych.
Według nieoficjalnych informacji, Moskwa i Waszyngton zamierzają przygotować dokument, który zastąpi traktat START. Układ ten - podpisany 31 lipca 1991 roku, czyli jeszcze w czasach ZSRR - nakłada limity na środki przenoszenia i głowice jądrowe, które mogą posiadać obie strony.
Zdaniem dziennika "Kommiersant", który powołuje się na Riabkowa, są szanse, iż ostateczny wariant traktatu zostanie uzgodniony w ciągu niespełna roku, tj. przed 5 grudnia 2009 roku. Jego podpisanie - zaznacza gazeta - może stać się pierwszym udanym projektem nowych prezydentów USA i Rosji, Baracka Obamy i Dmitrija Miedwiediewa.
Rosja mówi otwarcie, że w pracach nad nowym traktatem będzie podnosić temat amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Europie. "Najtrudniej będzie się porozumieć w sprawach obrony przeciwrakietowej. Plany USA w tej sferze przekonują nas, że problemy te (broni strategicznych i tarczy - PAP) należy rozpatrywać razem" - cytuje "Kommiersant" Riabkowa.
W ślad za Roodem we wtorek do Moskwy przyleci wpływowy republikański senator Richard Lugar. Zostanie on przyjęty m.in. przez wicepremierów Igora Szuwałowa i Igora Sieczina, a także ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa.
Powołując się na dobrze poinformowane źródła, "Niezawisimaja Gazieta" podaje, że o wynikach swoich rozmów w Moskwie ma on poinformować osobiście Obamę, jak również desygnowaną na sekretarza stanu Hillary Clinton i przyszłą ambasador USA przy ONZ Susan Rice.
W 2005 roku Lugar towarzyszył Obamie w czasie jego jedynej - jak dotąd - podróży do Rosji.
Natomiast w ubiegłym tygodniu w stolicy Rosji gościł b. sekretarz stanu USA Henry Kissinger. W piątek przyjął go prezydent Miedwiediew.
Zdaniem "Niezwisimej Gaziety", wizyty Kissingera i Lugara, to dobry znak dla stosunków rosyjsko-amerykańskich.
Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ ro/