# informacja o usunięciu stowarzyszenia z biura na czas wyborów #
24.01. Moskwa (PAP) - Stowarzyszenie Gołos, które zajmuje się monitorowaniem naruszeń prawa podczas wyborów w Federacji Rosyjskiej, zostało we wtorek poproszone o zwolnienie wynajmowanych w Moskwie pomieszczeń biurowych na czas marcowych wyborów prezydenckich w Rosji.
"Zostaliśmy poproszeni o opuszczenie biura. Wyjaśniono nam, że od 25 lutego do 6 marca odłączona zostanie energia elektryczna" - poinformowała szefowa tej niezależnej organizacji pozarządowej Lilia Szybanowa, cytowana przez agencję Interfax.
Zdaniem Szybanowej, posunięcie to ma związek z prowadzonym przez Gołos monitoringiem wyborów prezydenckich wyznaczonych na 4 marca. "Nie ma przypadków" - oznajmiła.
Stowarzyszenie przekazało wcześniej, że uruchomiło witrynę internetową "Mapa naruszeń", na której będzie rejestrować skargi obywateli na łamanie prawa podczas wyborów prezydenckich.
Szefowa Gołosu zapewniła, że opuszczenie pomieszczeń biurowych w żaden sposób nie wpłynie na ten projekt.
Gołos jest jedną z dwóch - obok Obywatela Obserwatora - niezależnych od władz organizacji zajmujących się monitorowaniem naruszeń prawa wyborczego w FR. Czyni to od 11 lat.
W czasie grudniowych wyborów do Dumy Państwowej, izby niższej parlamentu Rosji, stowarzyszenie upubliczniło ponad 8 tys. skarg na złamanie ordynacji wyborczej.
Podczas tamtych wyborów Gołos został poddany bezprecedensowej presji ze strony władz. W przededniu głosowania Szybanowa została zatrzymana przez celników na lotnisku Szeremietiewo w Moskwie, gdy wracała z Warszawy. Odebrano jej służbowego notebooka. Później materiały z komputera "wyciekły" do mediów.
Wcześniej organizacja została skazana przez sąd w Moskwie na karę grzywny w wysokości 30 tys. rubli (ok. 980 dolarów) za rzekome naruszenie prawa wyborczego, które miało polegać na opublikowaniu w internecie wyników sondaży opinii publicznej na pięć dni przed wyborami.
Gołos został wtedy też zaatakowany przez podporządkowaną Kremlowi telewizję NTV, która oskarżyła stowarzyszenie o otwarte wspieranie partii opozycyjnych i usiłowanie zdyskredytowania wyborów do Dumy Państwowej.
W programie NTV pokazano fragment wystąpienia 27 listopada na zjeździe partii Jedna Rosja jej lidera, premiera Władimira Putina, który porównał rosyjskie organizacje pozarządowe, zajmujące się wyborami i wspierane finansowo przez Zachód, do Judasza.
W dniu wyborów parlamentarnych, 4 grudnia, strona internetowa Gołosu została zaatakowana przez hakerów.
Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ mc/