Rosyjscy synoptycy utrzymują, że takich anomalii pogodowych nie było w Moskwie i jej okolicach od 130 lat. Są przekonani, że mrozów w stolicy Rosji nie należy się spodziewać przed 19 stycznia, gdy prawosławni obchodzą święto Chrztu Pańskiego.
Moskiewskie biuro hydrometeorologiczne podało we wtorek, że w całym regionie stołecznym w pierwszych dniach stycznia, tak jak i w grudniu minionego roku, panuje niezwyczajnie ciepła pogoda, rozpoczęła się nawet słaba wegetacja traw i grzybów.
"Śnieg, który spadł w przeddzień Nowego Roku, niedługo cieszył moskwian; do trzeciego stycznia pod wpływem kolejnej fali ciepła znikł" - głosi komunikat służb meteorologicznych.
Podano, że pierwsza dekada stycznia w regionie była około 10 stopni cieplejsza niż zazwyczaj. Średnie temperatury odpowiadały normom z ostatnich dni października - plus 2 stopnie C.
Meteorolodzy przypominają przy okazji dawne ludowe wierzenie, zgodnie z którym jeśli w styczniu jest marzec, to należy obawiać się w marcu stycznia.
Eksperci nie wykluczają, że sprawdzi się to w bieżącym roku, lecz dokładnej daty możliwego napływu arktycznego powietrza do Moskwy nie są w stanie podać. (PAP)
mmp/ mc/ int.