Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w Rosji w tym tygodniu, dominującą w Dumie Państwowej prokremlowską partię "Jedna Rosja" poparłoby 57 procent głosujących - wynika z danych opublikowanych w środę przez Centrum Analityczne Jurija Lewady.
Liberalna opozycja otrzymałaby w tych wyborach 4-procentowe poparcie ("Jabłoko" - 3 procent, Związek Sił Prawicy - 1 procent) i nie weszłaby do parlamentu.
Partia komunistyczna uzyskałaby 18 procent głosów, Liberalno- Demokratyczna Partia Rosji - 11 procent, a nowa prokremlowska "Sprawiedliwa Rosja" - 8 procent.
Grudniowe wybory do Dumy Państwowej, izby niższej rosyjskiego parlamentu, uważane są za wskaźnik intencji wyborczych przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi. Zgodnie z konstytucją sprawujący drugą kadencję prezydent Władimir Putin nie może po raz kolejny kandydować. (PAP)
jo/ mc/
7115