Na 19 lat więzienia skazano w czwartek bankiera Aleksieja Frenkla za zlecenie zabójstwa wiceprezesa Centralnego Banku Rosji Andrieja Kozłowa, który był znany z twardej polityki wobec banków zaangażowanych w podejrzane operacje finansowe.
Prokuratorzy orzekli, że Frenkiel zlecając zabójstwo kierował się chęcią zemsty, bowiem Kozłow cofnął licencje na działanie banku, którym Frenkiel kierował.
41-letni Kozłow został śmiertelnie postrzelony wrześniowego dnia w roku 2006, gdy wychodził ze stadionu piłkarskiego Spartaka w Moskwie. Zmarł następnego dnia w szpitalu nie odzyskawszy przytomności.
Kozłow jest najwyższym rangą urzędnikiem szczebla federalnego zamordowanym w Rosji pod rządami Władimira Putina.
"Sądzę, że wyrok jest sprawiedliwy, zgodny z prawem i uzasadniony" - powiedziała prokurator Gulczechra Ibragimowa.
Początkowo prokuratorzy domagali się dla 37-letniego Frenkla kary dożywocia.
Razem z Frenklem sądzono sześciu innych oskarżonych w tej sprawie. Otrzymali wyroki od sześciu lat więzienia do dożywocia. Karę dożywotniego więzienia wymierzono bezpośredniemu mordercy i jego kierowcy.
Andriej Kozłow był jednym z najbardziej znanych i cenionych bankowców rosyjskich. W CBR odpowiadał za nadzór bankowy i licencje dla banków komercyjnych, jedną z bardziej konfliktowych sfer.
VIP-Bank Frenkla znalazł się wśród 44 innych, które utraciły licencję, w następstwie czego Frenkiel poniósł straty idące w miliardy rubli. (PAP)
mmp/ mc/ 4348 4205 arch.