Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Znaleziono ciała uprowadzonych obrońców praw człowieka

0
Podziel się:

#
więcej na temat organizacji, na której czele stała Sadułajewa, korekta nazwiska zabitego
#

# więcej na temat organizacji, na której czele stała Sadułajewa, korekta nazwiska zabitego #

11.08.Moskwa (PAP) - Szefowa czeczeńskiej organizacji pozarządowej "Spasiom pokolenije" (Uratujmy pokolenie) Zarema Sadułajewa i jej mąż Alik Dżabraiłow, uprowadzeni w poniedziałek w stolicy Czeczenii Groznym, zostali zamordowani - poinformował we wtorek Aleksandr Czerkasow ze stowarzyszenia Memoriał.

Czerkasow dodał, że ciała dwojga obrońców praw człowieka z ranami postrzałowymi znaleziono we wtorek rano w groźnieńskiej dzielnicy Czernoreczije. Wiadomość o znalezieniu ciał potwierdziły MSW i prokuratura Czeczenii.

Sadułajewa i Dżabraiłow zostali porwani w poniedziałek ok. godz. 14 czasu moskiewskiego (godz. 12 czasu polskiego) z biura organizacji w centrum Groznego. Niezidentyfikowani sprawcy wepchnęli ich do szarej łady i wywieźli w nieznanym kierunku.

Później porywacze wrócili do biura po telefon komórkowy i samochód Dżabraiłowa. Ciała obojga uprowadzonych znaleziono w bagażniku tego auta.

Według Czerkasowa, obrońców praw człowieka porwało pięciu mężczyzn: dwóch w ubraniach cywilnych i trzech w czarnych mundurach.

Sadułajewa i Dżabraiłow mieli po 33 lata. Pobrali się dwa miesiące temu.

Organizacja "Uratujmy pokolenie" powstała w roku 2001. Zajmuje się głównie pomaganiem czeczeńskiej młodzieży w znalezieniu miejsca w społeczeństwie, tak by nie została wciągnięta do ugrupowań zbrojnych. Dżabraiłow w przeszłości należał do jednej z takich grup.

Organizacja niesie też pomoc dzieciom-inwalidom i sierotom. Jest oficjalnym partnerem UNICEF-u (Funduszu Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci). Swoją działalność prowadzi w kontakcie z rządem Czeczenii.

W 2005 roku nieznani sprawcy porwali ówczesnego szefa organizacji Murada Muradowa. Jego zmasakrowane ciało zwrócono rodzinie po roku. Władze Czeczenii poinformowały, że był on rebeliantem i że został zabity w czasie operacji specjalnej sił bezpieczeństwa.

Przed niespełna miesiącem - 15 lipca - w Groznym uprowadzono Natalię Estemirową, jedną z głównych współpracownic Memoriału na Kaukazie. Tego samego dnia jej ciało z ranami postrzałowymi znaleziono w Inguszetii, republice sąsiadującej z Czeczenią.

Szef Memoriału Oleg Orłow obarczył odpowiedzialnością za porwanie i zabójstwo Estemirowej prezydenta Czeczenii Ramzana Kadyrowa.

Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ mmp/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)