Minister finansów Jacek Rostowski uważa, że nie ma obecnie potrzeby nowelizowania budżetu w związku z powodzią.
Rostowski powiedział, że podczas posiedzenia sejmowej komisji finansów publicznych zostanie omówiona zmiana przeznaczenia _ pewnej rezerwy, która sprowadza się tak naprawdę do korekty budżetu, w ramach istniejących jego zapisów _.
_ - Pozwoli to w pełni - taka jest obecnie nasza opinia - sprostać wyzwaniom wynikającym z powodzi _ - ocenił minister.
Wcześniej marszałek Sejmu Bronisław Komorowski zapowiedział, że komisja zbierze się, by zaopiniować związane z pomocą dla powodzian zmiany przesunięcia środków z rezerwy budżetowej. Proponowane przez rząd zmiany wykorzystania rezerw muszą uzyskać opinię komisji.
Komorowski, który pełni obowiązki prezydenta podkreślił, że w związku z pomocą dla powodzian nie ma potrzeby nowelizacji ustawy budżetowej i dlatego nie potrzeba zwoływać dodatkowego posiedzenia Sejmu.
O pomocy finansowej dla powodzian decydowała kilka dni temu Rada Ministrów. Premier Donald Tusk poinformował po posiedzeniu, że _ w tej chwili możemy mówić o 2 mld zł przesuniętych z rezerwy celowej _ - powiedział.
Premier mówił, że pomoc państwa dla poszkodowanych w powodzi nie może naruszyć budżetu, jako całości, w obecnym i przyszłym roku, co oznacza, że trzeba będzie zmniejszyć wydatki w innych dziedzinach.