Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rozpoczął się całodniowy strajk lekarzy

0
Podziel się:

W wielu placówkach ochrony zdrowia rozpoczął
się we wtorek rano całodniowy strajk służby zdrowia. Lekarze w
szpitalach pracują jak na ostrym dyżurze, niektórzy wzięli tzw.
urlop na żądanie. Poparcie dla strajku m.in. przez oflagowanie
przychodni demonstrują lekarze z podstawowej opieki zdrowotnej.

W wielu placówkach ochrony zdrowia rozpoczął się we wtorek rano całodniowy strajk służby zdrowia. Lekarze w szpitalach pracują jak na ostrym dyżurze, niektórzy wzięli tzw. urlop na żądanie. Poparcie dla strajku m.in. przez oflagowanie przychodni demonstrują lekarze z podstawowej opieki zdrowotnej.

Strajk zorganizował Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy (OZZL). Związek domaga się m.in. wyższych płac dla lekarzy (do 5-7 tys. zł brutto) i zmian w systemie ochrony zdrowia. Według prezesa OZZL Krzysztofa Bukiela, strajkować może nawet 260 szpitali.

Praca w szpitalach przebiega jak podczas ostrego dyżuru. Oznacza to, że nie są wykonywane żadne planowane zabiegi, a lekarze udzielają pomocy tylko w przypadku zagrożenia życia.

W szpitalu przy ul. Banacha w Warszawie do godz. 10 lekarze są w pracy i - jak powiedział PAP szef tamtejszych związków zawodowych Maciej Jędrzejowski - upewniają się, że ich pacjenci mają zapewnioną opiekę. Po godz. 10 w szpitalu zostają tylko lekarze dyżurni. Izba przyjęć pracuje normalnie, nie działają jednak przyszpitalne przychodnie.

Także w Instytucie Matki i Dziecka pracują tylko lekarze dyżurni - pozostali, choć są na terenie placówki, nie wykonują pracy. Nie działa normalnie rejestracja pacjentów, ale - jak zapewnia szefowa tamtejszych związków Dorota Sams - nikt z pacjentów nie zostanie odesłany do domu bez zbadania.

Poparcie dla strajku demonstrują także lekarze z warszawskiego szpitala wojskowego przy ulicy Szaserów. Ponieważ jest to placówka podległa Ministerstwu Obrony Narodowej tylko część lekarzy, pozostających w cywilu, mogła poprzeć protest i wzięła na ten dzień tzw. urlop na żądanie.

Do akcji w żaden sposób nie przyłączyło się Centrum Zdrowia Dziecka.

W Szpitalu Wojewódzkim w Łomży strajk będzie miał formę ostrego dyżuru. Wstrzymana zostanie praca we wszystkich oddziałach szpitalnych i pracowniach diagnostycznych (RTG, USG, pracownia endoskopowa). Nie będą też wykonywane planowe zabiegi operacyjne. Nieczynne będą również poradnie specjalistyczne; udzielana będzie jedynie pomoc w nagłych przypadkach oraz w sytuacji zagrożenia życia pacjentów. Ze strajku wyłączone będą: SOR, stacja dializ, pododdział onkologii (w zakresie planowych zabiegów chemioterapii)
, OIOM i sala porodowa.

W województwie śląskim, gdzie strajkuje co najmniej połowa publicznych placówek ochrony zdrowia, wojewoda uruchomił infolinię dla pacjentów z informacjami o miejscach, gdzie można uzyskać pomoc lekarską. Pod numerami (32) 227 76 28 oraz 0 800 119 793 i 0 800 196 006 można uzyskać informacje o placówkach nie biorących udziału w strajku, a także zostawić wiadomość o szpitalach i przychodniach, w których odmówiono pacjentom pomocy.(PAP)

bos/ dow/ bno/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)