Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rozpoczął się proces posła PSL Mirosława Maliszewskiego

0
Podziel się:

Przed sądem w Grójcu (Mazowieckie) rozpoczął się we wtorek proces posła PSL
Mirosława Maliszewskiego. Prokuratura oskarżyła go o podrobienie podpisu żony na wniosku o tzw.
dopłatę bezpośrednią. Grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Poseł nie przyznał się do
zarzutów.

Przed sądem w Grójcu (Mazowieckie) rozpoczął się we wtorek proces posła PSL Mirosława Maliszewskiego. Prokuratura oskarżyła go o podrobienie podpisu żony na wniosku o tzw. dopłatę bezpośrednią. Grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Poseł nie przyznał się do zarzutów.

Tym samem aktem oskarżenia objęty jest pracownik biura Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Daniel B.

Jak poinformował PAP prezes Sądu Rejonowego w Grójcu Marek Gralec, obaj oskarżeni nie przyznali się we wtorek do stawianych im zarzutów. Następna rozprawa została wyznaczona na 25 marca.

Maliszewski (zgodził się na podawanie danych) powiedział PAP, że zależy mu na szybkim wyjaśnieniu sprawy przez sąd i oczyszczeniu z zarzutów. Zapewnił, że nie przywłaszczył sobie żadnych pieniędzy. "Te pieniądze należały się naszemu gospodarstwu, które prowadzimy wspólnie z żoną" - dodał we wtorek parlamentarzysta PSL.

Z aktu oskarżenia wynika, że w maju 2010 r. Maliszewski złożył do grójeckiego biura ARiMR wniosek o przyznanie dopłaty bezpośredniej do działek rolnych. Poseł złożył wniosek na swoje nazwisko, później jednak okazało się, że wsparcie to należy się nie jemu, ale żonie.

Według śledczych w czerwcu, już miesiąc po terminie składania wniosków, Maliszewski wycofał swój poprzedni wniosek i złożył kolejny, na którym sfałszował podpis żony. Dzięki temu uzyskała ona dopłatę w wysokości ponad 9,5 tys. zł.

Wniosek ten zarejestrował - jako złożony w maju - pracownik biura ARiMR Daniel B., który został oskarżony przez prokuraturę o poświadczenie nieprawdy na dokumencie. Przestępstwo to zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

W ub. roku Maliszewski zrzekł się immunitetu poselskiego, po tym jak prokuratura - chcąc posłowi przedstawić zarzuty - wystąpiła do marszałek Sejmu o uchylenie immunitetu. (PAP)

ilp/ abr/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)