XVIII-wieczny "Dziejopis Żywiecki" Andrzeja Komonieckiego, a także jeden z dwóch zachowanych brudnopisów do niego, trafił do specjalistycznej pracowni konserwatorskiej w Cieszynie (Śląskie) - poinformował w czwartek rzecznik magistratu w Żywcu Tomasz Terteka.
"Dziejopis Żywiecki" jest unikatowym dokumentem barokowym, napisanym w języku polskim. To rękopis. Komoniecki opisał w nim historię Żywca i okolic w latach 1400-1728.
Monika Adamik-Holicz z Muzeum Miejskiego w Żywcu, w którego zbiorach są oba cenne zabytki, poinformowała, że księgi dotychczas nie były gruntownie konserwowane. Specjaliści obecnie przeprowadzą między innymi ich dezynfekcję, odczyszczenie i odkwaszanie. Księgi zostaną także wzmocnienie strukturalne. Uzupełnione zostaną ubytki i zakonserwowana oprawa wraz z wymianą lub uzupełnieniem elementów zniszczonych lub brakujących. Wykonane zostaną także specjalne pudła ochronne, w których zabytki będą przechowywane.
Konserwacja potrwa do grudnia. Monika Adamik-Holicz powiedziała, że rękopisy po powrocie z Cieszyna będą przez dwa miesiące prezentowane na wystawie stałej w żywieckim muzeum. Wydarzeniu będzie towarzyszyła konferencja naukowa na temat "Dziejopisu". Potem - zgodnie z zaleceniem konserwatorów - oba oprawne rękopisy powrócą do magazynu. "Są bardzo cenne, a wystawienie ich na działanie światła dziennego, zmiennej temperatury, czy wilgotności, jest szkodliwe" - dodała.
Monika Adamik-Holicz powiedziała, że konserwacja jest finansowana z pieniędzy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Niestety, funduszy nie starczyło, aby specjaliści zajęli się również drugim z istniejących brudnopisów. Na szczęście zachował się w lepszym stanie niż ten, który trafił do pracowni konserwatorskiej.
Andrzej Komoniecki urodził się w 1658 roku w Żywcu. W wieku 29 lat został burmistrzem miasta, a dwa lata później wójtem. Urząd sprawował przez 40 lat. Zmarł w 1729 roku. Cennym spadkiem po nim jest "Dziejopis Żywiecki". (PAP)
szf/ abe/
