Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

RPO apeluje o pojednanie ze wschodnimi sąsiadami Polski

0
Podziel się:

Rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski w 70. rocznicę napaści ZSRR
na Polskę zaapelował o pojednanie z "sąsiadami ze Wschodu", którego fundamentem musi być pamięć o
prawdziwej historii i wzajemne przebaczenie.

Rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski w 70. rocznicę napaści ZSRR na Polskę zaapelował o pojednanie z "sąsiadami ze Wschodu", którego fundamentem musi być pamięć o prawdziwej historii i wzajemne przebaczenie.

"Pamięć o ich ofierze (walczących o wolność Polski) wyznacza nam drogę, buduje fundament dla pojednania i wspólnej przyszłości z naszymi równie lub dotkliwiej skrzywdzonymi przez zbrodniczy system sąsiadami ze Wschodu" - czytamy w oświadczeniu RPO przesłanym w czwartek PAP.

Kochanowski podkreślił, że prawdziwe pojednanie - jakie według rzecznika udało się już osiągnąć w relacjach polsko-niemieckich - "mimo bolesnych i wciąż otwartych ran, możliwe jest jedynie poprzez wzajemne przebaczenie w prawdzie".

RPO wskazał, że konieczna jest wspólna walka "o świat, w którym obowiązuje prawda i sprawiedliwość, wolność i demokracja, prawa człowieka i ludzka solidarność". "Taki świat i wspólne do niego dążenie jest jedyną możliwą gwarancją rzeczywistego partnerstwa i pokoju" - zaznaczył.

Rzecznik ocenił, że 17 września 1939 r. ZSRR i III Rzesza dokonały "aktu agresji będącego w rzeczywistości IV rozbiorem Polski". "Wolą dwóch zbrodniczych zaborców była ostateczna zagłada naszego państwa, naszego narodu, naszych elit i tradycji" - czytamy w oświadczeniu.

"Inwazja sowiecka była wstępem do trwającego pół wieku panowania komunizmu na naszych ziemiach. (...) To m.in. dlatego, mimo 20 lat wolnej Polski, nie do końca udała się nam odbudowa rzeczywistej podmiotowości, odbudowa struktur państwa prawnego ani prawdziwej demokracji" - podkreślił Kochanowski.

"Nie udało się nam odzyskać naszej +duszy+" - napisał RPO odwołując się do słów szefa MSZ II RP Józefa Becka, który stwierdził, że jeśli napadną na nas Niemcy - przegramy wolność, jeśli napadną Rosjanie - stracimy duszę.

Zdaniem rzecznika "nie uda nam się jej (duszy) odzyskać bez przywrócenia pamięci i prawdy o naszych patriotach i bohaterach, którzy oddali życie za Ojczyznę".

Kochanowski przypomniał, że pamięć o polskich dziejach przetrwała "tylko dzięki tym, którzy mimo gróźb i represji nigdy nie przestali mówić prawdy o zbrodniach, prześladowaniach i ofiarach komunizmu". "Dzięki Kościołowi katolickiemu, polskiej emigracji, demokratycznej opozycji i Rodzinom Katyńskim - dzięki takim świadkom epoki jak Józef Czapski, Gustaw Herling-Grudziński czy Stanisław Świaniewicz" - wyliczył RPO.

17 września 1939 r., łamiąc obowiązujący polsko-sowiecki pakt o nieagresji, Armia Czerwona wkroczyła na teren Rzeczypospolitej Polskiej, realizując tym samym ustalenia zawarte w tajnym protokole paktu Ribbentrop-Mołotow. Konsekwencją sojuszu dwóch zbrodniczych totalitaryzmów był rozbiór osamotnionej w walce Polski.(PAP)

rda/ ls/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)