Około 1000 pracowników rumuńskiej poczty zebrało się we wtorek w Bukareszcie przed ministerstwem łączności w proteście przeciwko sytuacji w branży. Oskarżają kierownictwo o marnotrawienie pieniędzy, złe zarządzanie i chcą ustąpienia ministra Valeriana Vreme.
Poczta planuje zamknięcie kilkuset placówek i - według protestujących - w rezultacie redukcji pracę straci około 1400 ludzi. Zdaniem kierownictwa przedsiębiorstwa część pracowników likwidowanych placówek ma zostać przeniesiona do innych.
Rumuńska poczta zatrudnia około 34 tys. ludzi.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy, z którym Rumunia podpisała porozumienie, wzywa rząd w Bukareszcie do zreformowania niedochodowych firm państwowych. (PAP)
klm/ ap/
9509707
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: